Socjaliści wygrali wybory parlamentarne w Hiszpanii
Rządząca od 2004 roku w
Hiszpanii partia socjalistyczna wygrała niedzielne wybory
parlamentarne - według exit polls podanych przez hiszpańską
telewizję publiczną.
09.03.2008 | aktual.: 09.03.2008 22:10
Sondaż powyborczy (exit polls) przeprowadzony przez instytut badania opinii publicznej Ipsos, na zlecenie telewizji publicznej, daje Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) 45% głosów, co zapewnia jej od 172 do 176 mandatów w 350-osobowym Kongresie Deputowanych, izbie niższej Kortezów.
Z kolei główny rywal socjalistów, opozycyjna, konserwatywna Partia Ludowa (PP), które przewodzi Mariano Rajoy, uzyskała 38,6% głosów, to jest od 148 do 152 mandatów.
Instytut Demometrica w sondażu cytowanym przez wielki opozycyjny dziennik madrycki "El Mundo" również daje socjalistom 45% głosów; według niego PSOE może zdobyć w parlamencie nawet do 178 miejsc, podczas gdy PP najwyżej 147. Zwycięstwo socjalistów zapowiadają wszystkie exit polls.
Frekwencja w wyborach parlamentarnych o godzinie 18.00 wyniosła 61,09% uprawnionych do głosowania, czyli o 2 punkty procentowe mniej niż w wyborach sprzed czterech lat o tej samej godzinie - poinformował sekretarz stanu ds. komunikowania, Fernando Moraleda. Moraleda wyraził przy tym opinię, że frekwencja raczej znacząco się nie zmieni do czasu zamknięcia lokali wyborczych o godz. 20.00. Mówił, że wybory przebiegają normalnie, bez większych incydentów, i że "demokracja funkcjonuje".
Według ekspertów, wysoka frekwencja wyborcza była korzystniejsza dla socjalistów, podczas gdy niska faworyzowałaby Partię Ludową.
Jedyne trzy miasta, w których do urn poszło więcej uprawionych niż cztery lata temu, to stolica - Madryt, Walencja i Murcia.