Smutny początek roku szkolnego dla Polaków na Litwie
Rok szkolny rozpoczyna dziś również dla 14 tysięcy dzieci uczących się w około 100 szkołach polskich na Litwie. Tegoroczny pierwszy dzwonek w szkołach polskich na Litwie wywołuje jednak wiele emocji. A to za sprawą przyjętej w marcu nowej ustawie o oświacie która - zdaniem rodziców polskich dzieci - jest dyskryminująca i uderza w polską szkołę.
Zgodnie z ustawą w nowym roku szkolnym zostanie zwiększona liczba lekcji języka litewskiego. W tym języku będą nauczane przedmioty dotyczące historii i geografii Litwy oraz podstawy wychowania obywatelskiego. Polskie środowiska zebrały wcześniej 60 tysięcy podpisów pod apelem do władz Litwy o nieprzyjmowanie nowej ustawy. Jednak oficjalne Wilno nie uwzględniło tej opinii.
Dlatego w piątek w kilkudziesięciu szkołach polskich ma odbyć się strajk przeciwko kontrowersyjnej ustawie o oświacie. Zaś pod siedzibą pani prezydent Litwy zostanie zorganizowany /również w piątek/ wiec w obronie polskiego szkolnictwa.
Edyta Maksymowicz, redaktor portalu internetowego "Wilnoteka" i matka dwójki dzieci powiedziała, że Polacy na Litwie są rozgoryczeni postawa litewskich władz. - Nikt nas nie słucha, nie ma dyskusji. To będzie pierwszy strajk Polaków na Litwie - mówi Edyta Maksymowicz. Dziennikarka zwróciła uwagę, że problemy polskiego szkolnictwa skonsolidowały polską mniejszość na Litwie. Ale jednocześnie w litewskich mediach uwidoczniły się antypolskie nastroje.