Bell V-280 Valor
Warto przy tym zwrócić uwagę, że projekt V-280 jest swego rodzaju pokerową zagrywką koncernów Bell i Lockheed Martin, które na razie samodzielnie wykładają na niego fundusze, nie mając gwarancji ze strony armii USA.
W ostatecznym rozrachunku gra może okazać się opłacalna, bo w planach jest przezbrojenie nie tylko Black Hawków w wojskach lądowych, ale także w marines, marynarce wojennej, siłach powietrznych oraz 26 krajach, które użytkują Black Hawki z USA.
Ryzyko polega jednak na tym, że tandem Sikorsky-Boeing pracuje nad konkurencyjnym projektem, który na pewno bije V-280 w kosztach utrzymania i serwisowania, bo te, ze względu na zmienne płaszczyzny wirników zawsze będą większe niż w konwencjonalnych konstrukcjach.
Na zdjęciu: grafika koncepcyjna Bell V-280 Valor.