PolskaŚmierć nad Bałtykiem. Zginął policjant, który ruszył na pomoc tonącemu 16-latkowi

Śmierć nad Bałtykiem. Zginął policjant, który ruszył na pomoc tonącemu 16‑latkowi

Tragedia nad Bałtykiem. 39-letni policjant z Wałbrzycha (woj. dolnośląskie) utonął, chcąc ratować życie 16-latka. Pozostawił żonę i dwójkę dzieci.

Śmierć nad Bałtykiem. Zginął policjant, który ruszył na pomoc tonącemu 16-latkowi
Źródło zdjęć: © Fotolia

Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek, 20 lipca, we wczesnych godzinach popołudniowych na niestrzeżonej plaży w miejscowości Gąski nieopodal Mielna (woj. zachodniopomorskie). W pewnym momencie, podczas kąpieli w Bałtyku zaczął topić się młody człowiek. Na pomoc tonącemu ruszyli czterej mężczyźni, w tym przebywający na wakacjach z rodziną 39-letni policjant z Wałbrzycha (woj. dolnośląskie).

- 39-latek spacerował akurat brzegiem z żoną i córką, gdy usłyszał wołanie o pomoc młodego mężczyzny, który tonął na otwartym morzu. Niezwłocznie ruszył mu na ratunek i nakazał żonie wezwanie służb ratowniczych. Na pomoc tonącemu ruszyli także trzej inni mężczyźni – mówi w rozmowie z WP mł. asp. Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.

Gdy tonący 16-latek został już bezpiecznie przetransportowany do brzegu, zauważono, że nie powrócił jeden z mężczyzn, którzy rzucili się na ratunek.

- 39-latek trafił w wir wodny i utonął. Wezwane na miejsce służby ratownicze wyłowiły po kilkudziesięciu minutach z Bałtyku ciało policjanta – dodaje Monika Kosiec.

16-latek, którego uratowano, został przetransportowany do szpitala i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Żona i dzieci zmarłego policjanta znajdują się obecnie pod opieką policyjnego psychologa.

St. asp. Marek Dziakowicz był funkcjonariuszem Komisariatu I w Wałbrzychu. Służbę w policji pełnił od 14 lat. Był wielokrotnie nagradzany przez przełożonych za wzorową służbę. W październiku 2014 r. Komendant Miejski Policji w Wałbrzychu wręczył st. asp. Dziakowiczowi list gratulacyjny w związku z podjętą interwencją, która uratowała życie skrajnie wyczerpanej kobiecie w jednym z mieszkań na terenie miasta.

- St. asp. Marek Dziakowicz zostanie przez komendanta uhonorowany pośmiertnie awansem oraz medalem za zasługi dla policji - mówi WP st. asp. Joanna Żygłowicz z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (117)