Słupsk: bezpartyjna suka mężem zaufania
Lewica wygrała nietypowe prawybory w Słupsku. Na
rzecz bezdomnych zwierząt wyborcy wrzucali pieniądze do dwóch
skarbonek - prawicy i lewicy. Skarbonka z napisem lewica
przyciągnęła więcej pieniędzy.
Dochód z akcji zasili konto miejscowego schroniska dla zwierząt.
19.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
To akcja państwa Kątników ze Słupska. Przez kilka dni w centrum miasta zbierali pieniądze do puszek z napisami - lewica i prawica. Skarbonek pilnowała ich suka, która miała szarfę mówiącą, iż jest bezpartyjna. Pieniądze zasilą konto naszego schroniska - wyjaśnił Piotr Kroban, szef słupskiego schroniska dla zwierząt.
Na konto lewicy słupszczanie przeznaczyli ponad 311 zł. Łącznie udało się zebrać 560 zł.
Wyborcy przeznaczali dla bezdomnych zwierząt nie tylko pieniądze. Jedna z mieszkanek miasta przekazała na rzecz schroniska worek karmy dla psów. Następna taka akcja - przed kolejnymi wyborami. (and)