Śledztwo ws. Orlenu. "Upolityczniona prokuratura"
- Złożyliśmy zawiadomienie, które krążyło. Sprawa została umorzona przez upolitycznioną prokuraturę - powiedziała Agnieszka Pomaska w czwartek na konferencji prasowej dotyczącej śledztwa ws. zawyżonych wynagrodzeń w Orlenie.
- Jeśli prokuratura potwierdzi, że dostawali za dużo, będą musieli te pieniądze zwrócić - mówi o zarobkach w Orlenie posłanka Agnieszka Pomaska. - Członkowie rady nadzorczej Orlenu mają się czego bać, bo pobierali zawyżone wynagrodzenie, narażając na straty spółkę Orlen. Płacimy dziś za to wszyscy na stacjach benzynowych - podkreśliła. I jak dodała, śledztwo ma wyjaśnić, czy zarówno członkowie rady nadzorczej, jak i były wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, który sprawował kontrolę nad spółką, złamali prawo.
- Z naszych obliczeń wynika, że pan Obajtek zarobił za dużo o co najmniej półtora miliona złotych - powiedziała Pomaska, zaznaczając, ze i tak są to dane szacunkowe, bo nie dysponują jeszcze raportem za ubiegły rok.
Sasin o wszystkim wiedział
Odpowiadając na pytanie dziennikarza Wirtualnej Polski, czy jest możliwe, by Jacek Sasin nie wiedział o zarobkach w Orlenie - Pomaska powiedziała "pan minister Sasin bardzo dobrze wiedział o tym, co się dzieje w spółkach Skarbu Państwa, ale wiedział to od polityków opozycji".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Byliśmy dwukrotnie na kontroli poselskiej, ale nie uzyskaliśmy odpowiedzi na pytanie, skąd się biorą zawyżone wynagrodzenia. Sasin do dziś nie odpowiedział - zaznaczyła Pomaska.
Jak przekazała, chodzi o około 40 milionów złotych zawyżonych wynagrodzeń w spółkach Skarbu Państwa wg szacunków do końca 2022 roku. - To jest odpowiedzialność ministra Sasina - podkreśliła Pomaska, zdaniem której powinna zostać powołana do tej sprawy komisja śledcza.
Zwołana na czwartek konferencja prasowa Pomaskiej i Tomasza Nowaka to pokłosie wydarzeń z poprzedniego dnia. W środę na antenie TVN24 Agnieszka Pomaska z Koalicji Obywatelskiej poinformowała o wszczęciu prokuratorskiego śledztwa w sprawie zarobków w Orlenie.
- Od ponad roku jako posłowie zajmowaliśmy się kwestią omijania ustawy kominowej. Dosłownie wczoraj wieczorem otrzymałam zawiadomienie z prokuratury o wszczęciu śledztwa w związku z omijaniem ustawy kominowej, ustawy okołobudżetowej właśnie w Orlenie - przekazała w programie "Jeden na Jeden" w TVN24 Pomaska. Jak dodała, postępowaniem objęte są nie tylko zarobki Daniela Obajtka, ale także wszystkich członków zarządu i członków rady nadzorczej.