Wiadomo, co z Wojtunikiem. Jest decyzja prokuratury

- Śledztwo zostało umorzone wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego w czynie zarzuconym podejrzanemu - mówi WP prokurator Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Lublinie.

Były szef CBA Paweł Wojtunik w 2021 roku usłyszał zarzuty w śledztwie dotyczącym procedury "tax free". Chodziło o rzekome wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy służby celno-skarbowej poprzez podanie się za osobę niemającą stałego zamieszkania na terytorium Unii Europejskiej, a przez to uprawnioną do skorzystania z procedury służącej zwrotowi podatku od towarów i usług. W ten sposób miało dojść do wyłudzenia przez niego prawie 12 tys. zł z tytułu bezpodstawnego zwrotu podatku VAT.

Wojtunik od początku przekonywał, że postawione zarzuty są nieprawdziwe. Sprawa miała związek z tym, że były szef CBA w 2016 roku rozpoczął pracę jako Wysoki Doradca Unii Europejskiej przy Rządzie Republiki Mołdawii. - Nie wyrzekłem się polskiego obywatelstwa. W 2016 roku zadeklarowałem wyjazd z Polski w miejscowym urzędzie gminy i od tamtego czasu mieszkam na stałe w Mołdawii - mówił Wojtunik, kiedy stawiano mu zarzuty.

Śledczy tłumaczą dziś, że były szef CBA miał stałe miejsce zamieszkania poza granicami Polski i Unii Europejskiej, czyli właśnie w Mołdawii, w związku z czym spełnił przesłanki umożliwiające zwrot podatku VAT w ramach procedury "tax free".

Śledztwo umorzone przez lubelską prokuraturę dotyczyło również czterech innych osób. Im jednak nie przedstawiono wcześniej zarzutów, podobnie jak Pawłowi Wojtunikowie.

Paweł Wojtunik był szefem CBA w latach 2009-2015. W czasie rządów PiS wielokrotnie ostro krytykował swoich następców w kierownictwie służby.

Czytaj także:

Uczestniczka "Top Model" nie żyje. W tle ogromny narkobiznes męża

Ludzie Ziobry nagrani. Były szef CBA Paweł Wojtunik mówi o "mafiosach"