SLD podsumuje 10 lat istnienia i kreśli wizję przyszłości
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski, byli
premierzy: Leszek Miller i Józef Oleksy podsumują we wtorek, wraz
z obecnymi liderami SLD, 10 lat dotychczasowej działalności
Sojuszu i postarają się nakreślić wizję funkcjonowania partii w
przyszłości.
18.05.2009 | aktual.: 18.05.2009 18:08
15 kwietnia minęło 10 lat od momentu powstania SLD. Z tej okazji działacze Sojuszu chcą ocenić dekadę funkcjonowania partii i zastanowić się nad przyszłością ugrupowania. - To czas ku temu, aby podsumować te 10 lat. To też miejsce, aby spojrzeć na 10 lat do przodu, co z SLD, co z naszym programem, naszymi propozycjami - powiedział szef Sojuszu Grzegorz Napieralski.
W jego ocenie dekada funkcjonowania Sojuszu to "bardzo dobre lata dla Polski". Podobnego zdania jest Miller. - Sojusz osiągnął spektakularny cel, korzystny dla naszego kraju, czyli wprowadzenie Polski do UE. Rząd SLD wyciągnął też Polskę z kryzysu gospodarczego pozostawionego przez ekipę premiera Jerzego Buzka - podkreślił były premier.
Napieralski przyznał, że Sojusz nie ustrzegł się także "różnego rodzaju błędów". Stąd warto wyciągać wnioski, tak by nie powielać ich w ciągu następnych 10 lat. - Mieliśmy bardzo mocny spadek w notowaniach, ale wyciągamy z tego wnioski. Zmieniamy się wewnętrznie - zaznaczył Napieralski.
Miller widzi to nieco inaczej. Według niego tym, co zaciążyło na SLD była m.in. tzw. afera Rywina. - Moja formacja dwa razy padła ofiarą prowokacji: raz, kiedy afera Olina zmusiła do ustąpienia rząd Józefa Oleksego i dwa - po latach, kiedy afera Rywina doprowadziła do kryzysu wewnątrz SLD - zaznaczył Miller.
W grudniu 1995 Oleksy musiał podać się do dymisji, po tym jak ówczesny szef MSW Andrzej Milczanowski oskarżył go o współpracę z rezydentami KGB w Polsce: Władimirem Ałganowem i Grigorijem Jakimiszynem. Prokuratura nie znalazła jednak dowodów na współpracę Oleksego z rosyjskimi służbami.
Tzw. afera Rywina wybuchła po tym jak producent filmowy Lew Rywin złożył w lipcu 2002 roku propozycję korupcyjną przedstawicielom "Gazety Wyborczej". Rywin powoływał się przy tym na "grupę trzymającą władzę", w skład której - według różnych spekulacji - wchodzili politycy SLD. W 2004 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie skazał Rywina za pomocnictwo w płatnej protekcji wobec Agory (wydawcy "GW") ze strony nieustalonej grupy osób. Z kolei prokuratura białostocka prowadziła śledztwo mające ustalić krąg osób, które miały wysłać Lwa Rywina z korupcyjną propozycją do Agory. Na początku 2008 roku prokuratura w Białymstoku formalnie umorzyła śledztwo w sprawie tzw. grupy trzymającej władzę.
Napieralski chce pokazać pomysł na "Polskę według SLD". - Chcemy pokazać jaka Polska powinna być za 10 lat według SLD. Co mamy do zaproponowania. Jeżeli pokażemy jasną, spójną koncepcję funkcjonowania państwa to będzie to 10 razy lepsze niż PR-owskie zmiany znaczków czy kolorów - stwierdził lider SLD.
Miller również będzie chciał zaprezentować wizję przyszłości SLD. Jego zdaniem partii brakuje "pazura". - Są okazje, które mogłyby być lepiej wykorzystywane - ocenił b. premier. Jedną z takich okazji mogłaby być sprawa podejrzenia sfałszowania podpisu katowickiego prokuratora Jacka Krawczyka pod postanowieniem o wszczęciu postępowania wobec byłej posłanki Barbary Blidy.
Na wtorkową konferencję zatytułowaną "Człowiek - Europa - Przyszłość" zaproszonych zostało około 500 osób, w tym byli i obecni parlamentarzyści SLD. Według rzecznika Sojuszu Tomasza Kality, zaproszenia wystosowano m.in. do byłego premiera, marszałka Sejmu i szefa MSZ, a dziś senatora niezależnego Włodzimierza Cimoszewicza oraz b. ministra finansów Grzegorza Kołodki.
Wiadomo jednak, że Cimoszewicz nie przyjedzie. Jest za granicą w związku z kandydowaniem na funkcję sekretarza generalnego Rady Europy. Senator ma przysłać list. Zaproszenia nie dostali natomiast inni byli członkowie gabinetów SLD, w tym związani z dzisiejszym Porozumieniem dla Przyszłości (SdPl, PD, Zieloni 2004) - Marek Borowski i Dariusz Rosati.
Konferencję ma otworzyć przemówienie Napieralskiego. Zaraz po nim głos zabierze Kwaśniewski.
Dalsza część imprezy to dwa panele dyskusyjne. W pierwszym z nich, poświęconym historii Sojuszu wystąpią: Miller i Oleksy a także b. sekretarze generalni partii - Krzysztof Janik i Marek Dyduch. Tematem dyskusji drugiego panelu ma być przyszłość partii. Tam poglądy wymienią: Napieralski, szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak oraz wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska.
Na zakończenie konferencji, zgromadzeni goście mają się udać na dziedziniec siedziby, gdzie przewidziano poczęstunek - kiełbaski z grilla i piwo.