SLD chce nadzwyczajnego posiedzenia komisji zdrowia
SLD chce zwołania, jeszcze przed świętami, nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji zdrowia ws. sytuacji w służbie zdrowia. SLD oczekuje też rezygnacji ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. - Bartku, wstydu oszczędź, odejdź - apelował rzecznik Sojuszu Dariusz Joński.
18.12.2013 | aktual.: 18.12.2013 13:49
Inicjatywa Sojuszu ma związek wnioskiem Arłukowicza o odwołanie szefowej NFZ Agnieszki Pachciarz.
Joński ocenił, że sytuacja w służbie zdrowia znacząco pogorszyła się. - Wydłużają się kolejki, jest coraz mniej lekarzy, coraz mniej pielęgniarek, a pan minister, aby odwrócić uwagę od siebie, składa dzisiaj wniosek o odwołanie prezes Narodowego Funduszu Zdrowia- mówił.
Klub SLD chce zwołania, jeszcze prze Bożym Narodzeniem, nadzwyczajnego posiedzenia komisji zdrowia w sprawie sytuacji w służbie zdrowia. - Tak, aby jeszcze przed świętami usłyszeć, co się wydarzyło, dlaczego pani prezes NFZ zostaje odwołana i dlaczego pan minister zdrowia przez ostatnie dwa lata nie zrobił nic, aby sytuacja w służbie zdrowia się polepszyła - zaznaczył Joński.
B. minister zdrowia Marek Balicki ocenił, że rząd w sprawie służby zdrowia "proponuje grę pozorów". - Z jeden strony premier Donald Tusk parę dni temu na Radzie Krajowej PO powiedział, że oczekuje od ministra zdrowia przygotowania w przeciągu kilku miesięcy tego, co nie było możliwe przez dwa lata, a z drugiej strony - Bartosz Arłukowicz wchodzi w rozgrywki personalne i zamiast reformować NFZ tak, jak to zapowiadał dwa lata temu, zdecydował się na to, co jest prostsze, czyli złożenie wniosku o odwołanie prezes Funduszu - powiedział Balicki.
Przypomniał, że obecny minister zdrowia zapowiadał decentralizację NFZ, a do tej pory nie powstały nawet założenia ustawy w tej sprawie.
Bartosz Arłukowicz złożył u premiera wniosek o odwołanie Agnieszki Pachciarz ze stanowiska prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. Powody swojej decyzji Arłukowicz ma wyjaśnić podczas środowej konferencji prasowej.
Twój Ruch: za zapaść w służbie zdrowia odpowiada rząd Tuska
To nie szefowa NFZ Agnieszka Pachciarz, ani nawet zły minister Bartosz Arłukowicz są winni zapaści w służbie zdrowia; za to odpowiada rząd Donalda Tuska - podkreślił poseł Twojego Ruchu Wincenty Elsner.
Elsner przypomniał, że premier "pogroził palcem" ministrowi zdrowia, wyznaczając mu do wiosny termin, "aby zrobił porządek" - zreorganizował służbę zdrowia, zlikwidował kolejki. - Jednocześnie pogroził palcem, że jeżeli Arłukowicz tego nie zrobi, ta wiosna będzie jego ostatnią w ministerstwie - dodał.
Według posła jedyną rzeczą, którą mógł zrobić Arłukowicz, "to pogrozić palcem swojemu urzędnikowi, szefowej NFZ Agnieszce Pachciarz i zaproponować jej odwołanie".
- Ta karuzela stanowisk nic nie zmieni i oby nas to nie wprowadzało w błąd. To nie Agnieszka Pachciarz, nawet nie zły minister Arłukowicz są winni zapaści w służbie zdrowia, za to odpowiada rząd Donalda Tuska- oświadczył Elsner.
Jak dodał Arłukowicz jest jednym z najgorszych ministrów rządu Donalda Tuska, nie zrealizował żadnych ze swoich obietnic dotyczących zmian w służbie zdrowia.
B. wiceminister zdrowia Andrzej Włodarczyk uznał Arłukowicza za najgorszego ministra zdrowia od czasu zmian ustrojowych w Polsce w 1989 r.
Przypomniał propozycje Twojego Ruchu dotyczące zmian w służbie zdrowia. Na ten program, podkreślił, składają się działania, które mogą poprawić funkcjonowanie służby zdrowia, poprawić czas oczekiwania w kolejkach na dostanie się do szpitala, czy do specjalisty.
- Sama zmiana Agnieszki Pachciarz na innego prezesa takiej zmiany nie przyniesie. Od mieszania nieposłodzonej herbaty, nie będzie ona słodsza - mówił Włodarczyk.
TR proponuje przywrócenie "właściwej pozycji" lekarza rodzinnego w systemie ochrony zdrowia, likwidację NFZ, stworzenie prawdziwej konkurencji na rynku ubezpieczeń zdrowotnych, w tym dopuszczenie niepublicznych operatorów do składki zdrowotnej, powołanie agencji do spraw taryfikacji, która wyceniałaby procedury medyczne - poinformował Włodarczyk.
SP: niech premier odwoła ministra zdrowia
Solidarna Polska uważa, że premier Donald Tusk powinien zdymisjonować ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, który - jej zdaniem - odpowiada za nieprawidłowości w służbie zdrowia. Odwołanie prezes NFZ Agnieszki Pachciarz nie zmienia sytuacji - przekonuje SP.
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz złożył do premiera Donalda Tuska wniosek o odwołanie Agnieszki Pachciarz ze stanowiska prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Pani Pachciarz jest tu tylko kozłem ofiarnym, jej odwołanie nie zmienia sprawy i katastrofalnej sytuacji w służbie zdrowia - przekonywał lider SP Zbigniew Ziobro. Jak podkreślił, to minister Arłukowicz powinien "dać głowę pod polityczny topór". Według Ziobry jest on odpowiedzialny za nieprawidłowości w służbie zdrowia i wyjątkowo trudną sytuację pacjentów, którzy mają utrudniony dostęp do specjalistów.
- SP zwraca się ze stanowczym żądaniem do premiera Tuska, by odwołał pana Arłukowicza ze stanowiska ministra zdrowia - oświadczył Ziobro. Dodał, że uchwałę tej treści podjął zarząd Solidarnej Polski.