Sławomir Neumann u Kamili Baranowskiej: nie ma środków na szybkie podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia - oszustwo wychodzi na jaw
- Wychodzi na jaw arogancja ministra Radziwiłła. To, co zrobił z Solidarnością Ochrony Zdrowia - ta nocna okupacja ministerstwa - takie rzeczy nie działy się przez ostatnie lata. Wyszedł w sobotę, powiedział pięć zdań i zszedł ze sceny, nie słuchając protestujących, nie chcąc odpowiedzieć nawet na jedno pytanie. To niepotrzebna arogancja i myślę, że to będzie koszt, który będzie za chwilę płacił - powiedział Sławomir Neumann z PO w programie WP rozmowa.
27.09.2016 | aktual.: 05.10.2016 11:56
Sławomir Neumann z PO skomentował w programie WP rozmowa sytuację w ochronie zdrowia. - Idzie o pieniądze i o to, co PiS obiecywał w kampanii wyborczej, że natychmiast poprawi sytuację w ochronie zdrowia. Były to zapowiedzi nie do końca prawdziwe - ocenił Neumann.
- Pielęgniarki, lekarze, ratownicy i fizjoterapeuci oczekują szybkich podwyżek, które nie są możliwe w tym budżecie. W budżecie na przyszły rok także nie ma tych środków zapisanych - mówił polityk PO. - Te opowieści nieprawdziwe, że jak zlikwidujemy NFZ, przeniesiemy wszystko do budżetu, to pieniądze się znajdą - nie ma takiej możliwości, to oszustwo wychodzi na jaw - stwierdził Neumann.
- Wychodzi też na jaw arogancja ministra Radziwiłła - dodał. - To, co zrobił z Solidarnością Ochrony Zdrowia - ta nocna okupacja ministerstwa - takie rzeczy nie działy się przez ostatnie lata. Wyszedł w sobotę, powiedział pięć zdań i zszedł ze sceny, nie słuchając protestujących, nie chcąc odpowiedzieć nawet na jedno pytanie. To niepotrzebna arogancja i myślę, że to będzie koszt, który będzie za chwilę płacił - stwierdził Sławomir Neumann.
- Reformie ministra Radziwiłła powinien pan chyba kibicować, bo ona jest w założeniach zbieżna z tym, co postulowaliście - zauważyła Kamila Baranowska. - My mówiliśmy o likwidacji centrali NFZ i wzmocnieniu ośrodków regionalnych - odpowiedział Neumann. - Minister Radziwiłł mówi o likwidacji NFZ i przejściu do systemu budżetowego, co rujnuje ten system ubezpieczeniowy. Chce, żeby składka płynęła wprost do budżetu, a także, by zarządzał tym minister finansów, a nie minister zdrowia. Dzisiaj to jest w NFZ - może tych pieniędzy jest za mało, ale są bezpieczne. Żaden minister finansów nie jest w stanie ograniczyć tej puli - powiedział Neumann.
- Nie ma pan wrażenia, że PO krytykująca ministra Radziwiłła jest mało wiarygodna? Mam wrażenie, że powinniśmy mieć już dawno Elektroniczne Karty Pacjenta, dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne i nie mieć centrali NFZ od dwóch lat - dopytywała Baranowska.
- Nie wiem, czy minister Radziwiłł chce dodatkowych ubezpieczeń. My nie skończyliśmy tego projektu - odpowiedział polityk PO. - My nie zlikwidowaliśmy NFZ, bo to bzdurny pomysł. Nic nie wniesie - poza chaosem w ochronie zdrowia. Wiem, że projekt, który PO zrobiła dobrze - finansowanie in vitro i ustawę o in vitro - minister Radziwiłł chce zablokować. Już zablokował finansowanie, a za chwilę prawdopodobnie będziemy mieli ustawę zabraniającą tego in vitro nawet za prywatne pieniądze. To jest coś, co za chwilę będziemy mieli jeszcze przy okazji aborcji. To są rzeczy, które nie są rozwiązaniami dobrymi - stwierdził Neumann.