Śląskie. Ludzie nie chcą latać. Lotnisko w Pyrzowicach z 95‑procentowym spadkiem
Z lotniska w Pyrzowicach w lutym bieżącego roku skorzystało 14 tys. pasażerów. To o blisko 95 proc. mniej niż przed rokiem. Rósł za to przewóz lotniczego cargo.
- Linie lotnicze oraz biura podróży już rok zmagają się z kryzysem wywołanym przez pandemię koronawirusa.Od kilku miesięcy szczególnie mocno ograniczona jest siatka połączeń regularnych, a to ze względu na liczne restrykcje dla osób podróżujących do Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii, czy też Norwegii, czyli kluczowych rynków w ruchu rozkładowym z Pyrzowic – mówi Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, które zarządza katowickim lotniskiem.
Kryzys nie ominął też portu lotniczego w Pyrzowicach. W lutym z jego usług skorzystało jedynie 14 tys. podróżnych - o 250,9 tys. mniej (spadek o 94,7 proc.) w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego. roku. W lutym w Pyrzowicach odbyło się 697 startów i lądowań, czyli o 1911 mniej (o 3,3 proc), niż w tym samym okresie minionego roku.
Śląskie.Duży spadek pasażerów na lotnisku w Pyrzowicach
Z siatki połączeń regularnych skorzystało w lutym 3,2 tys. pasażerów, o 215,4 tys. mniej (o 98,5 proc.) w porównaniu z drugim miesiącem 2020 r. W ruchu czarterowym linie lotnicze przewiozły z i do Pyrzowic 10,6 tys. osób, to o 35,2 tys. mniej (o 76,8 proc.).
- Aktualnie w Pyrzowicach obsługiwane są m.in. dalekodystansowe loty do Cancun i Puerto Platy na zlecenie Rainbow Tours oraz rejsy do Punta Cany dla biura podróży TUI. Połączenia te realizowane są za pomocą bazującego w Katowice Airport, a należącego do PLL LOT, Boeinga 787-8 Dreamliner – podał Tomasik.
Ponadto, w niedzielę, 14 marca, zainaugurowano cotygodniowe dalekodystansowe połączenie czarterowe TUI do Amílcar Cabral w Republice Zielonego Przylądka. Rejs obsłużył (z postojem na tankowanie na Gran Canarii) należący do linii lotniczej Enter Air Boeing 737-800.