Zakończył się pogrzeb komisarza Małczęcia
W trakcie uroczystości pogrzebowych (PAP/Roman Koszowski)
Zakończyły się uroczystości pogrzebowe komisarza Mirosława Małczęcia, jednego z dwóch policjantów zastrzelonych w poniedziałek w Czechowicach-Dziedzicach.
Zbrodnia ta jest wyzwaniem rzuconym przez pozbawionych sumienia i skrupułów ludzi nie tylko uczciwym i pragnącym żyć w pokoju obywatelom naszego kraju, ale także instytucjom strzegącym prawa i porządku - napisał prezydent Aleksander Kwaśniewski w liście kondolencyjnym do rodziny zastrzelonego policjanta. Pismo odczytano tuż przed złożeniem ciała komisarza Małczęcia do grobu. Musimy z całą stanowczością przeciwstawić się tej zbrodniczej agresji i dopilnować, aby sprawców spotkała zasłużona kara - zaznaczył prezydent.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik, który przyjechał na pogrzeb, apelował do organów wymiaru sprawiedliwości: Niech mordercy zostaną szybko i sprawiedliwie osądzeni. Tu nie chodzi o odwet, tu chodzi o jasny sygnał, że nie będzie pobłażania.
Szef polskiej policji Antoni Kowalczyk żegnając zastrzelonego policjanta powiedział, że jest dumny z tego, że służy w policji, w tej samej policji, w której służył komisarz Mirosław. W piątek odbędzie się również pogrzeb drugiego policjanta zamordowanego w Czechowicach-Dziedzicach, mł. asp. Tadeusza Świerkota. (aka)