Zabrze. Nie przejął się zakazem prowadzenia pojazdów, trzykrotnie został złapany
W ciągu czterech dni policjanci zabrzańskiej drogówki zatrzymali trzy razy kierowcę, który prowadził pojazd, łamiąc w ten sposób sądowy zakaz. Teraz będzie grozić mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Do pierwszego zatrzymania doszło w niedzielę, 17 stycznia, na ul. Dworcowej. 43-letni mieszkaniec Gliwic kierował mazdą choć w 2019 roku orzeczono wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązywał go do lutego 2023 roku. Już wtedy policjanci dobrze zapamiętali samochód i kierowcę. Kilka godzin później, około 20.00, gliwiczanin ponownie wpadł w ręce mundurowych. Tym razem na ulicy Szczęść Boże. Po tym, jak został przyłapany na łamaniu zakazu, dwa razy w ciągu jednego dnia gliwiczanin nie wyciągnął żadnych wniosków i nie zrezygnował z kierowania samochodem. Już w środę ponownie został przyłapany na prowadzeniu pojazdu tym razem na ulicy Sienkiewicza. Teraz czeka go sprawa dotycząca trzykrotnego złamania sądowego zakazu. Za popełnione przestępstwa 43-latek może spędzić w więzieniu nawet 3 lata.
Zabrze. Kierowcy z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów
Dwóch kierowców, jednego z sądowym zakazem, a drugiego z cofniętymi uprawnieniami w ostatnich dniach zatrzymali także rudzcy policjanci. 65-letni rudzianina miał zakaz prowadzenia pojazdów od 2019 roku. Kolejnemu zatrzymanemu, 20-latkowi we wrześniu ubiegłego roku cofnięto uprawnienia decyzją administracyjną. Obaj nieodpowiedzialni mężczyźni popełnili przestępstwo, za które odpowiedzą przed rudzkim sądem.
Przypominamy, że osoby które dopuszczą się kierowania pojazdem, dla którego stosowne uprawnienie zostało im wcześniej cofnięte w drodze decyzji administracyjnej wydanej przez właściwego starostę lub prezydenta miasta, popełniają przestępstwo z art. 180a kodeksu karnego. Za czyn ten przewidziano karę grzywny, lub karę ograniczenia wolności. Niezależnie od rodzaju zastosowanej kary, sąd może także orzec środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
