Zabrze. 19‑latek potrącił pieszego, to nie jedyne jego przewinienie
Na trzy miesiące do aresztu trafił 19-latek, którego zatrzymali policjanci z Zabrza. Sporo przeskrobał. Mimo zakazu prowadzenia pojazdów wsiadł za kierownicę, był pijany i w końcu potrącił pieszego. Dodatkowo samochód, którym kierował, wcześniej ukradł.
Jak poinformowała zabrzańska komenda do zdarzenia doszło w sobotę, 18 września. - Krótko po godzinie 22:00 dyżurny oficer otrzymał zgłoszenie dotyczące potrącenia pieszego, który przechodził przez jezdnię w rejonie Placu Norberta Kroczka. Natychmiast wysłał patrol.
Zabrze. Pijany 19-latek potrącił pieszego
- Policjanci po przybyciu na miejsce ustalili, że w chwili potrącenia 50-latka w samochodzie były dwie osoby. 54-letni mężczyzna oraz 19-latek. Żaden z nich nie przyznał się do jego prowadzenia. Dodatkowo samochód, którym jechali, został kilka dni temu skradziony w Gliwicach – opisują zdarzenie policjanci.
Potrącony z urazami głowy został odwieziony w stanie niezagrażającym życiu do szpitala, a ;policjanci zabezpieczyli miejsce wypadku i wzięli się za jego wyjaśnienie.
- Policjanci ustalili, że za kierownicą samochodu w chwili potrącenia 50-latka siedział 19-letni zabrzanin. Jak się okazało miał on czynny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, który wydano na niego również w związku z kierowaniem w stanie nietrzeźwości. 19-latek usłyszał już zarzuty dotyczące: załamania zakazu sądowego, kierowania w stanie nietrzeźwości uprzednio skradzionym samochodem i potrącenia pieszego, który doznał ogólnych obrażeń ciała. Sąd Rejonowy w Zabrzu tymczasowo aresztował go na okres trzech miesięcy. Grozi mu teraz kara do pięciu lat więzienia.