Uzdrowiska na Dolnym Śląsku odzyskają dawny blask
Uzdrowiska dolnośląskie zdobyły pieniądze z Unii Europejskiej i zaczynają wielkie remonty. Dla gmin żyjących z kuracjuszy i turystów zaczyna się walka o przetrwanie. Im będą ładniejsze, tym więcej będzie ich przyjeżdżać. Do tej pory na remonty nie było pieniędzy. Dotacje z Unii Europejskiej spadły im jak gwiazdka z nieba.
08.07.2006 | aktual.: 08.07.2006 09:40
Uzdrowiska dostaną w sumie prawie dziesięć milionów złotych. Jeszcze nigdy nie dysponowały tak dużymi kwotami. Burmistrzowie kurortów wzdychają z zadowoleniem i wyciągają poniemieckie ryciny. Marzy im się bowiem przywrócenie miejscowościom świetności sprzed lat. Pobyt w Szczawnie-Zdroju był kiedyś droższy niż w Baden-Baden - mówi burmistrz uzdrowiska Tadeusz Wlaźlak. Pieniądze z dotacji - 2,1 miliona złotych gmina przeznaczy m.in. na odtworzenie XIX-wiecznego traktu spacerowego i odnowienie parku Szwedzkiego. Za dwa lata kuracjusze będą mogli spacerować deptakiem od ul. Kościuszki i dalej, jak ich przedwojenni poprzednicy, ulicami Sienkiewicza i Słowackiego. Sienkiewicza już jest cała rozkopana. Będzie nowa jezdnia, chodniki, oświetlenie, poprowadzone odwodnienie. Deptak jest ładny, ale za krótki. To dobrze, że chcą go przedłużyć - chwali pomysł Krystyna Kołodziejska, kuracjuszka z Kielc. Plany samorządu idą jeszcze dalej. Już przygotowywany jest wniosek o kolejne dotacje na lata 2007-2013. Przewiduje
utworzenie traktu pieszego od centrum zdroju przy pl. Hauptmanna do kompleksu Dworzysko. W Szczawnie-Zdroju przygotowaniem wniosków do programów unijnych zajmuje się w urzędzie jedna osoba. Tym bardziej cieszy, że wszystkie trzy projekty zyskały akceptację - mówi burmistrz. Zadowolony jest z zatwierdzenia planów odnowienia parku Szwedzkiego. Za 2,5 mln zł dotacji i 450 tys. zł z własnego budżetu powstaną alejki z nową nawierzchnią, zostaną zamontowane lampy, przycięte drzewa i krzewy. Wcześniej za pieniądze z UE odnowiono w podobny sposób park Zdrojowy.
Tradycja w Lądku
Do tradycji wraca także Lądek-Zdrój. Wiceburmistrz Zbigniew Piotrowicz opowiada, jak przed wojną kuracjusze mieli obowiązek poświadczyć pieczątką, że dotarli do określonych miejsc w parku. Taka kuracja przez spacer. Chcemy przywrócić tamten zwyczaj - mówi. Ale najpierw trzeba takie miejsca stworzyć. W planach jest też remont kanału rzeki przy parku Centralnym i odnowienie dwóch fontann. Ale najbardziej zmieni się Rynek. 24 kamieniczki straszyły odrapaną elewacją, liszajami, zaciekami. Za dotacje z UE odzyskują blask. Po odnowieniu części od frontu, za 812 tys. złotych wyremontowane zostaną zaplecza kamienic.
Duszniki jak nowe
Przeobrazi się także Rynek w Dusznikach-Zdroju. Na odnowienie zabytkowych kamienic Unia przeznaczyła 770 tys. złotych. Nigdy nie byłoby nas stać na wydanie takich pieniędzy nie kryje Zbigniew Piotrowicz. Gminy uzdrowiskowe nie mają dochodów z przemysłu. Są skazane na kuracjuszy. A ci chcą nie tylko zabiegów. Całoroczny tor saneczkowy, boisko, korty tenisowe, odnowione szlaki turystyczne, malownicza promenada, dodatkowe miejsca parkingowe, kąpielisko i kompleksowo odremontowany pawilon pijalni wód Jedlina-Zdrój, najmniejsze uzdrowisko w Polsce, otrzymała na to wszystko ponad 3,5 mln zł dotacji. Pierwsze prace ruszą w tym roku. Skończą się za trzy lata. Przyjeżdżam tu co roku, bo jest cicho i są piękne okolice - mówi kuracjuszka Teresa Cichoń z Łodzi. Ale Jedlinie daleko było do innych uzdrowisk. Cieszę się, że to się zmieni. Rzadko się zdarza, że takie niewielkie miasto dostaje tak duże dofinansowanie - przyznaje Leszek Orpel, burmistrz Jedliny-Zdroju. Plany przewidują, że na początek zostaną odnowione
szlaki turystyczne. Powstaną nowe znaki, ławeczki, mostki i zadaszone miejsca do odpoczynku. Remonty przywrócą świetność placowi Zdrojowemu. Będzie przypominał ten z lat przedwojennych, kiedy to uzdrowisko Bad Charlottenbrunn było słynne w całej Europie. Burmistrz Leszek Orpel wylicza, że w tej chwili rocznie na kurację przyjeżdża około dwóch tysięcy osób. Po wykonaniu wszystkich zaplanowanych prac, gdy Jedlina-Zdrój będzie miała do zaoferowania coś więcej niż tylko zabiegi, ładne okolice i czyste powietrze, kuracjuszy może być dziesięć razy tyle. A o to właśnie chodzi.
(Polskapresse)