Tychy. Zgłosił kradzież, mocno się zdziwił kto okazał się złodziejem?

30-latek okradł swojego dziadka. Wykorzystując jego nieobecność w mieszkaniu, zabrał mu wszystkie oszczędności, ponad 80 tysięcy złotych.

Tychy. Wnuczek nie miał litości dla dziadka i ukradł mu ponad 80 tysięcy złotych.Tychy. Wnuczek nie miał litości dla dziadka i ukradł mu ponad 80 tysięcy złotych.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja

Niespełna tydzień zajęło policjantom z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu tyskiej komendy rozpracowanie nieuczciwego wnuczka.

Na początku miesiąca do komisariatu w Tychach przyszedł starszy mężczyzna, który zgłosił, że został okradziony. Ktoś z jego domu ukradł wszystkie jego oszczędności, ponad 80 tysięcy złotych w różnych walutach.

Tychy. 33-latek okradł własnego dziadka

Policjanci przyjęli zgłoszenie i rozpoczęli poszukiwania sprawy. Przede wszystkim zastanowiło ich, że nie było żadnych śladów włamania do mieszkania.

- Czynności wykonane przez śledczych oraz szeroko zakrojona praca operacyjna doprowadziła kryminalnych do sprawcy. Okazało się, że jest nim wnuk pokrzywdzonego – informuje o wynikach śledztwa tyska komenda.

Senior nie okazał pobłażania. Postanowił złożyć wniosek o ściganie i ukaranie członka rodziny.

30-latek zdążył wydać prawie dwa tysiące złotych. Pozostała kwota, którą odzyskali policjanci, wróciła do właściciela.

Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży, do której się przyznał. Grozi mu pięć lat więzienia.

Dodajmy, że kilak dni temu złodziei zatrzymali również policjanci z Kobiernic w pobliżu Bielska-Białej. Ich łupem padły metalowe elementy konstrukcji szalunkowej o wartości około 5000 złotych. W ramach poszukiwania sprawców policjanci m.in. kontrolowali skupy złomu, gdyż istniało podejrzenie, że skradzione łupy mogły zostać tam właśnie sprzedane. Ten trop okazał się strzałem w dziesiątkę. Skradzione przedmioty zostały odnalezione w jednym ze skupów złomu w Bielsku-Białej. Jak ustalili policjanci, przedmioty sprawcy sprzedali jako złom, za który otrzymali 176 złotych. Stróże prawa szybko ustalili właściciela pojazdu, którym przyjechali sprzedać zrabowane rzeczy i w ten sposób trafili do złodziei.

Gorzkie słowa dyspozytora pogotowia. Mówi wprost o "zapaści służby zdrowia"

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Co się dzieje na granicy? Niemiecka policja przekazała dane
Co się dzieje na granicy? Niemiecka policja przekazała dane
PSL broni Kamińskiego. Sawicki: "Nie ulegniemy presji PO"
PSL broni Kamińskiego. Sawicki: "Nie ulegniemy presji PO"
Trump: Lista Epsteina to fikcja. Kryzys w obozie Republikanów
Trump: Lista Epsteina to fikcja. Kryzys w obozie Republikanów
Pożar na Tomorrowland. Płonie główna scena
Pożar na Tomorrowland. Płonie główna scena
Złe wieści dla Tuska. Polacy wybrali następnego premiera
Złe wieści dla Tuska. Polacy wybrali następnego premiera
Znaleziono broń, łuk i strzałę. Interwencja przed Kapitolem
Znaleziono broń, łuk i strzałę. Interwencja przed Kapitolem
Chcą uchylić immunitet Manowskiej. "Najwyższy czas!"
Chcą uchylić immunitet Manowskiej. "Najwyższy czas!"
Lek przeciwwirusowy znika z aptek. Decyzja z rygorem natychmiastowym
Lek przeciwwirusowy znika z aptek. Decyzja z rygorem natychmiastowym
Minęły się o włos. Niebezpieczne spotkanie samolotów nad Syberią
Minęły się o włos. Niebezpieczne spotkanie samolotów nad Syberią
Putin wstrzymał bombardowania? "Boi się USA"
Putin wstrzymał bombardowania? "Boi się USA"
Upalny dzień w Brzesku. Maluch uwolniony z auta przez służby
Upalny dzień w Brzesku. Maluch uwolniony z auta przez służby
Manowska za kraty, ale przynajmniej sędzią została [OPINIA]
Manowska za kraty, ale przynajmniej sędzią została [OPINIA]