Tychy. Dobra wiadomość dla przyszłych mam. Szpital wraca do porodów naturalnych
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym Megrez w Tychach znów mogą się odbywać porody naturalne. Zakończył się remont oddziału ginekologiczno-położniczego.
- Wybuch pandemii i wyznaczenie naszemu szpitalowi miejsca na pierwszej linii walki z koronawirusem wiele zmieniły w jego funkcjonowaniu w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. To był wyjątkowy czas, trudny, ale także dający szanse wykonania szeregu inwestycji ważnych dla pacjentów i zakupu sprzętu medycznego – powiedziała prezes szpitala Megrez Mariola Szulc. - Największym wyzwaniem inwestycyjnym jest modernizacja oddziału ginekologiczno-położniczego. Wciąż trwają jeszcze prace remontowe w skrzydle ginekologicznym, jednak już dziś udało nam się oficjalnie otworzyć nowoczesne położnictwo i trakt porodowy – dodała.
Pacjentki mają do dyspozycji dwuosobowe sale w tzw. systemie rooming-in dla matek z dziećmi. Przy każdym pokoju jest łazienka. Oddane do użytku skrzydło mieści również m.in.: gabinet diagnostyczno-zabiegowy, pracownię USG, bogato wyposażoną w aparaturę medyczną salę intensywnego nadzoru pooperacyjnego oraz pokój laktacyjny, w którym mamy mogą ściągnąć pokarm lub nakarmić dziecko piersią. Mamy z niepełnosprawnościami mają w tyskiej porodówce własną, w pełni dostosowaną do swoich potrzeb, łazienkę.
Tychy. W Szpitalu Megrez znów można rodzić naturalnie
Zmienił się również trakt porodowy. W miejscu dawnych boksów pojawiły się cztery kameralne sale porodowe z kwietnymi nazwami: Lawenda z wanną do porodów, Wiśnia, Stokrotka i Chaber. Każda została wyposażona w elektroniczny system nadzoru płodu, każda ma też własny węzeł sanitarny. Zmodernizowana i wyposażona w niezbędną aparaturę medyczną została także sala do cięć cesarskich. Na pacjentki po porodach powikłanych czeka sala ciągłego nadzoru, a dla noworodków wymagających takiego wsparcia – stanowisko do resuscytacji. Drugie takie stworzono w części położniczej oddziału.
Ojcowie oczekujący narodzin swojego dziecka mają do dyspozycji pokój z węzłem sanitarnym, a ci, którzy chcą być obecni przy porodzie – fotele w salach porodowych.
- Zależy nam na tym, aby w Tychach rodziło się jak najwięcej dzieci w jak najlepszych warunkach. Jest to szczególnie ważne zwłaszcza podczas obecnie panującej trudnej sytuacji demograficznej. Po kilku latach bardzo dobrej koniunktury, gdzie przyrost naturalny w Tychach był jednym z najwyższych w województwie śląskim, teraz niestety mamy przyrost ujemny. Dlatego trzeba stworzyć jak najlepsze warunki, na poziomie europejskim, aby kobiety chciały tutaj rodzić – przyznał obecny na otwarciu zmodernizowanego oddziału prezydent Tychów Andrzej Dziuba.