WAŻNE
TERAZ

Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji

Dramat pod Częstochową. Nie żyją rodzice i 17-letni syn. Nowe informacje

W miejscowości Borowce pod Częstochową doszło do wielkiej tragedii. Nie żyją rodzice i ich nastoletni syn. Wszyscy mieli rany postrzałowe. Policja wytypowała prawdopodobnego sprawcę. Trwa obława.

policja tasma policyjnapolicja tasma policyjna
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Getty Images

Policja otrzymała zgłoszenie o awanturze domowej około godziny pierwszej w nocy. Do niewielkiej miejscowości w okolicach Częstochowy został wysłany patrol interwencyjny.

Dramat pod Częstochową. Nie żyją rodzice i 17-letni syn

Na miejscu zdarzenia zjawili się funkcjonariusze, którzy odkryli ciała trzech osób. - Ofiary to kobieta i mężczyzna w wieku 44 lat oraz ich 17-letni syn - powiedział w rozmowie z WP mł. asp Kamil Sowiński z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

- Wstępne oględziny wskazują, że osoby te poniosły śmierć w wyniku ran postrzałowych - poinformował z kolei prok. Tomasz Ozimek.

Jak wskazał rzecznik częstochowskiej prokuratury, w chwili zabójstwa w mieszkaniu był jeszcze młodszy, 13-letni syn zamordowanego małżeństwa, który opuścił dom i schronił się u rodziny.

Zobacz także: Katowice. Zabójstwo 11-letniego Sebastiana. "Państwo polskie musi być surowe wobec przestępców"

Poszukiwania sprawcy

Śledczy wytypowali prawdopodobnego sprawcę tej makabrycznej zbrodni. - Trwają poszukiwania Jacka Jaworka, 52-letniego mieszkańca Częstochowy - powiedział WP mł. asp. Kamil Sowiński.

To brat zamordowanego mężczyzny, który jakiś czas temu zamieszkał wraz z nim i jego rodziną w powiecie częstochowskim. Na razie nieznane są jeszcze motywy działania prawdopodobnego napastnika. Z nieoficjalnych doniesień częstochowskich mediów wynika jednak, że podejrzewany o zabójstwo Jacek Jaworek wcześniej pracował w Niemczech, zaś powodem sprzeczki mogły być rozliczenia finansowe. Prokuratura i policja nie komentują tych informacji.

Poszukiwany

"Wszystkie osoby, które znają aktualne miejsce pobytu Jacka Jaworka, mogące pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, lub które mogą mieć istotne dla śledztwa informacje, proszone są o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod nr telefonu 47 858 12 55 lub nr alarmowym 112" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

Poszukiwany
© KMP w Częstochowie

Ostrzeżenie RCB

Ponadto o poszukiwaniach mężczyzny poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, które rozesłało SMS-owe alerty do mieszkańców trzech graniczących ze sobą województw: śląskiego, świętokrzyskiego i łódzkiego.

W przeczesywaniu okolicy pomaga załoga dwóch policyjnych helikopterów, a także dron. Pracę podjęli również przewodnicy z psami służbowymi.

Wybrane dla Ciebie
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca
Ławrow popadł w niełaskę Kremla? Nie było go na kluczowym posiedzeniu
Ławrow popadł w niełaskę Kremla? Nie było go na kluczowym posiedzeniu
Spotkanie w Belwederze. Prezydent przyjął nowych ambasadorów w Polsce
Spotkanie w Belwederze. Prezydent przyjął nowych ambasadorów w Polsce
Burzliwa dyskusja nad immunitetem Ziobry. Co działo się na komisji?
Burzliwa dyskusja nad immunitetem Ziobry. Co działo się na komisji?
Najnowszy sondaż. KO zwiększa przewagę nad PiS
Najnowszy sondaż. KO zwiększa przewagę nad PiS
Działo się w czwartek. Ziobro w Budapeszcie, "Wielki Bu" w Polsce [SKRÓT DNIA]
Działo się w czwartek. Ziobro w Budapeszcie, "Wielki Bu" w Polsce [SKRÓT DNIA]
Obrońca Ziobry grzmiał na komisji. Mówił o "hucpie politycznej"
Obrońca Ziobry grzmiał na komisji. Mówił o "hucpie politycznej"