Śląskie. Wpierw koleją, potem samolotem. Zanim tak się stanie, konieczne będą modernizacje
Pierwsze prace ruszą w przyszłym roku, a już dwa lata później na trasę wyjadą pierwsze pociągi. Niektórym podróż zajmie dwadzieścia minut, innym około godziny. Wszyscy dotrą w jedno miejsce – na lotnisko w Pyrzowicach.
Na lotnisko w Pyrzowicach będzie można dotrzeć koleją (Arkadiusz Lawrywianiec / Forum, Fot: RM, Arkadiusz Lawrywianiec / Forum)
PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały właśnie umowę na realizację budowy trasy kolejowej do Pyrzowic. Na lotnisko dotrzemy, m.in. z Tarnowskich Gór lub Zawiercia. Podróż z tych stron zajmie ponad 20 minut. Ci, którzy wyruszą z Katowic lub Częstochowy pojadą ok. godzinę.
”Dzięki tej inwestycji poprawi się dostępność kolei w aglomeracji - skomunikowanie z miastami województwa śląskiego oraz sprawność kolei aglomeracyjnej. Dostęp do transportu kolejowe zwiększą nowe przystanki: Miasteczko Śląskie Centrum, Mierzęcice, Zawiercie- Kądzielów oraz dwu peronowa stacja Pyrzowice-Lotnisko” – przekonuje biuro prasowe PKP PLK.
Ruch w warsztatach wulkanizacyjnych może się zwiększyć przez pandemię
Zanim pociągi wyruszą na tory, konieczna jest modernizacja wielu odcinków. Między innymi nieczynnej 30-km trasy między Tarnowskimi Górami i Siewierzem. Maszyny osiągną tam prędkość do 140 km/h. Prawie 40 przejazdów kolejowo-drogowych zostanie przebudowanych, a przy autostradzie A1 pojawi się dwupoziomowe skrzyżowanie.
Koszt inwestycji to ponad 660 milionów złotych, znaczna część pochodzi ze środków unijnych.
