Śląskie. Pokłócił się z partnerką, więc wycelował do niej z wiatrówki
37-letni mieszkaniec Czeladzi w trakcie awantury domowej oddał kilka strzałów z wiatrówki w kierunku swojej 20-letniej konkubiny. Kobieta została postrzelona w okolice skroni, ale jej obrażenia nie zagrażają życiu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w jednym z mieszkań w centrum Czeladzi.
- Około godziny 21.30 do mieszkania wrócił będący pod wpływem alkoholu 37-letni mieszkaniec miasta. Stan, w jakim znajdował się mężczyzna, nie spodobał się jego 20-letniej partnerce życiowej. Między parą doszło do ostrej wymiany zdań zakończonej awanturą – relacjonuje śląska policja.
W pewnym momencie mężczyzna wziął do ręki pistolet - wiatrówkę i oddał z niego kilka strzałów w kierunku kobiety. - Zaatakowana próbowała uciec i się ukryć, jednak kilka strzałów okazało się celnych. Najgroźniejszy przebił powłokę skórną w okolicy skroni – podały służby prasowe śląskiej policji.
Na szczęście, poza dużym bólem, postrzał nie spowodował groźniejszych obrażeń u kobiety. Zatrzymany przez policjantów mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Jego dalszym losem zajmie się teraz sąd i prokurator.
Siemianowice Śląskie. Domowy oprawca znęcał się nad partnerką
W areszcie przebywa 32-letni mężczyzna z Siemianowic Śląskich, który usłyszał zarzut znęcania się nad swoją partnerką. Był już karany za to samo przestępstwo.
Aborcja w Polsce. Prawnik: ludzie będą szukać rozwiązań poza krajem
Po kolejnej awanturze, podczas której doszło do pobicia kobiety oraz zdemolowania mieszkania, 32-latek zabrał jej klucze z mieszkania oraz telefon komórkowy uniemożliwiając wezwanie pomocy. W końcu 36-latce udało się wykorzystać brak czujności oprawcy i zadzwonić na policję.
Śledczy przedstawili 32-latkowi zarzut znęcania się nad partnerką. Z uwagi, iż dopuścił się tego przestępstwa w warunkach tzw. recydywy, kara jaka mu grozi, będzie surowsza.