Śląskie. Obfite opady deszczu. Czy grozi nam powódź?
Po intensywnych opadach deszczu w Małopolsce i na Śląsku lokalnie doszło do podtopień. Miejscami opad wynosił 90 mm. Jak zapewniają pracownicy Wód Polskich obecnie sytuacja się stabilizuje.
Jak podał gliwicki oddział Wód Polskich poziom wód kształtuje się w strefie stanów średnich i wysokich. Stany ostrzegawcze odnotowano na wodowskazach: Chałupki, Krzyżanowice, Racibórz–Miedonia, Grabówka, Gliwice, Brynica, Jawiszowice, Goczałkowice, Czechowice–Dziedzice, Bieruń Nowy oraz Wisła Czarne.
Natomiast stany alarmowe zostały w piątek przekroczone na posterunkach wodowskazowych: Mizerów-Borki i Pszczyna (na Pszczynce), Kozłowa Góra (na Brynicy) oraz Bojszowy (na Gostyni).
Z powodu przekroczenia stanu ostrzegawczego na Odrze w punkcie pomiarowym w Raciborzu Miedoni, w piątek, 6 sierpnia, Odrzańską Drogę Wodną czasowo zamknięto dla żeglugi.
Śląskie. Sytuacja na rzekach się stabilizuje
W piątek rano Centrum Operacyjne Ochrony Przeciwpowodziowej w RZGW Gliwice otrzymało zgłoszenie o wystąpieniu z koryta tzw. potoku ławeckiego w Lędzinach przy ul. Zamkowej. Podtopiony został dom mieszkalny, tereny rolnicze oraz lokalna droga. - Reżim wód w pozostałych ciekach regionu został zachowany - poinformowały Wody Polskie.
- Prognozy meteorologiczne przewidują osłabienie opadów w godzinach popołudniowych oraz w najbliższych dniach, gdy będą miały jedynie przelotny charakter. Na terenie Wód Polskich w Gliwicach w ciągu najbliższych 48 godzin nie występuje zatem zagrożenie powodziowe - podał gliwicki RZGW.
Najwięcej deszczu spadło w woj. śląskim w czwartek, co poskutkowało wezbraniem rzek w zlewniach Małej Wisły i Górnej Odry.
