Śląskie. Kolejny fałszywy policjant. 71-letnia seniorka wykiwała 19-letniego oszusta
Dzięki czujności 71-letniej kobiety, 19-letni mężczyzna podający się za policjanta w Rudzie Śląskiej wpadł w sidła zastawione przez prawdziwych policjantów.
Mimo wielokrotnych apeli stróżów prawa o rozwagę i ostrożność, zwłaszcza podczas rozmów telefonicznych, zdarza się, że metody działania oszustów okazują się skuteczne. Tym razem oszust padł ofiarą pułapki zastawionej na niego przez 71-letnią rudziankę.
Kobieta miała być kolejną ofiarą przestępców, ale to ona doprowadziła do tego, że uwierzyli w historię, jaką im przygotowała.
- Seniorka, po tym, jak odebrała telefon od mężczyzny podającego się za policjanta, postanowiła opowiedzieć mu o swoich oszczędnościach w taki sposób, żeby przy tej okazji powiadomić o tym prawdziwych policjantów – relacjonuje przebieg wydarzeń śląska policja.
Dzięki reakcji seniorki, policjanci z rudzkiej komendy mogli przygotować zasadzkę na oszusta, który przyjechał po pieniądze.
Mężczyzna wpadł, gdy pojawił się we wskazanym przez rudziankę miejscu. - Kryminalni ustalili, że w ciągu tygodnia brał on udział w trzech oszustwach, wyłudzając od śląskich seniorów ponad 50 tysięcy złotych. Kolejna akcja miała przynieść zysk w wysokości 20 tysięcy – podała policja.
19-latkowi przedstawiono zarzuty oszustw, a decyzją prokuratora został on objęty policyjnym dozorem.
Śląskie. Jak uchronić się przed oszustami
- Policja przypomina, że funkcjonariusz, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany, musi podać stopień, imię i nazwisko i pokazać legitymację służbową w taki sposób, aby można odczytać z niej najważniejsze dane;
- jeśli istnieje choć cień wątpliwości co do autentyczności stróża prawa, można zadzwonić na policję, aby potwierdzić jego tożsamość;
Tomasz Terlikowski nie przebierał w słowach. "To plucie Chrystusowi w twarz"
- policjanci nigdy w rozmowie telefonicznej nie dopytują o oszczędności czy konta bankowe, nie żądają pieniędzy za prowadzone czynności, ani też nie pośredniczą w przekazywaniu gotówki;
- policja nigdy nie prosi o pomoc w sprawach i przekazanie pieniędzy;
- nie należy udzielać żadnych informacji przez telefon, szczególnie swoich danych personalnych, numerów kont bankowych i haseł do nich oraz nie mówić o planach życiowych swoich, czy też członków rodziny;
- policjanci nigdy nie informują telefonicznie mieszkańców o prowadzonych śledztwach i nie proszą o pomoc w zatrzymaniu osób na gorącym uczynku;
- próbę oszustwa zawsze można zgłosić pod numer alarmowy najbliższej jednostki policji 997 lub 112.