Śląskie. Dąbrowa Górnicza ma budżet. Najwięcej na oświatę, prawie 150 milionów na inwestycje
Dąbrowscy radni przyjęli przedstawiony przez prezydenta Marcina Bazylaka budżet na 2021 rok. Najwięcej pieniędzy – prawie 30 procent z ponad 900 milionów złotych – pójdzie na oświatę.
Budżet przewiduje dochody miasta na poziomie 935,4 mln zł oraz wydatki 905,3 mln, z czego 142 mln na inwestycje. W głosowaniu brało udział 23 radnych. Za przyjęciem budżetu głosowało 18, a 5 było przeciw.
Największa część przyszłorocznych wydatków w Dąbrowie Górniczej będzie przeznaczona na oświatę i wychowanie, obejmująca m.in. bieżące funkcjonowanie szkół i przedszkoli oraz wynagrodzenia nauczycieli i pracowników placówek oświatowych. Będzie to aż 261,1 mln zł stanowiące 28,8 procent całości budżetu.
Na politykę społeczną, obejmującą m.in. świadczenia pomocy społecznej, świadczenia rodzinne i środki na program 500+ przeznaczone zostanie 192,2 mln zł. Trzecia w hierarchii wydatków jest gospodarka komunalna - 159 mln zł, w tym utrzymanie zasobów komunalnych, oczyszczanie miasta oraz dopłaty do wody czy do wymiany pieców.
Na transport publiczny, a także remonty i bieżące utrzymanie dróg oraz inwestycje drogowe przeznaczone zostanie 118,6 mln zł.
Sylwester 2020. Cezary Tomczyk o obostrzeniach: gigantyczny absurd
142 mln zł spośród wszystkich przyszłorocznych wydatków to nakłady, jakie zostaną przeznaczone na inwestycje. Najważniejsze z nich to:
- Przebudowa układów drogowych i budowa tuneli pod torami przy dworcach w centrum miasta i w Gołonogu,
- Modernizacja linii tramwajowej od Gołonoga do granicy z Będzinem oraz głównej osi komunikacyjnej miasta,
- Termomodernizacja przedszkoli nr 9, 14 i 39,
- Rewitalizacja Plan im. Harcmistrza Piotrowskiego, czyli projekt wybrany przez mieszkańców w ramach Budżetu Obywatelskiego,
- Remont ul. Letniej na odcinku od Parku Zielona do wiaduktu kolejowego,
- Budowa kanalizacji w ul. Strzemieszyckiej na odcinku od ul. Narutowicza do ul. Szklanych Domów.
– Pod wieloma względami będzie to budżet szczególny i tak, jak w tym roku, będzie on wymagał od prezydenta i nas radnych dużej elastyczności i podejmowania odpowiedzialnych decyzji również w trakcie roku – mówił podczas obrad radny Robert Kazimirski, przewodniczący Komisji Budżetowej Rady Miejskiej.