Śląsk. Oszukany rudzki MOPS. Pół tysiąca fikcyjnych faktur ze sklepu
Prawie pół tysiąca zarzutów poświadczenia nieprawdy usłyszała właścicielka jednego ze sklepów w Rudzie Śląskiej. Oszustwa zostały dokonane na szkodę Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Sprawę 56-letniej właścicielki jednego ze sklepów zakończyli policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą w Rudzie Śląskiej. Kilka miesięcy trwały przesłuchania, zebrano wiele tomów dokumentacji.
Kobieta wystawiała fikcyjne faktury osobom, które korzystały z pomocy rudzkiego MOPS-u. Dofinansowania dotyczyły określonej grupy towarów, które znajdowały się na fakturach i były rozliczane w ośrodku.
- Osoby korzystające z pomocy kupowały zupełnie inne, nie objęte finansowaniem towary. Cały proceder odbywał się za obopólna korzyścią – zamiast artykułów szkolnych dla dziecka, rodzic kupował coś dla siebie, za co płaciła pomoc społeczna. Sklepikarka brała część wartości faktury do swojej kieszeni – poinformowała śląska policja.
Pracownicy opieki społecznej, wspólnie z policjantami z rudzkiej komendy, przeanalizowali wiele faktur, zanim natrafili na dziwne powiązania. Dalszą analizą zajął się zespół śledczych, który zbierał dowody przeciwko nieuczciwej właścicielce sklepu.
- Policjanci przesłuchali ponad pół tysiąca osób i w efekcie przedstawili 56-letniej kobiecie 487 zarzutów poświadczenia nieprawdy przy wystawianiu faktur, działając przy tym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - podały służby prasowe śląskiej policji.
Sprawczyni za te przestępstwa grozi nawet do 8 lat więzienia. O jej dalszym losie zdecyduje teraz sąd.