Oblodzone przewody - słupy łamią się jak zapałki
Wojewoda tłumaczył, że naprawa linii średniego napięcia zajmie dwa dni, dwa kolejne zajmie usuwanie awarii na liniach niskiego napięcia. Oznacza to, że wszyscy mieszkańcy będą mieli prąd w ciągu czterech-pięciu dni. Straż pożarna dostarczy duże agregaty prądotwórcze, by uzupełniać braki prądu w newralgicznych punktach. Wojewoda śląski poinformował też, że woda jest dostarczana na bieżąco, nie ma też alarmów sanitarno-epidemiologicznych.