Proboszcz otworzył sklep monopolowy w czasie pandemii. Jest reakcja biskupa
Proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Herbach (woj. śląskie) w czasie pandemii prowadził sklep monopolowy w miejscowości Myszków. Kiedy o sprawie zainteresowały się media, natychmiast zawiesił swoją działalność. Kuria - w odpowiedzi na ujawnione fakty - odwołała duchownego ze stanowiska, powierzając mu "inne funkcje i zadania".
Sprawę opisał portal gminaherby.pl oraz sosnowiec.naszemiasto.pl. Ksiądz Marek Niewiadomski miał prowadzić sklep monopolowy "Alkohole Strefa %" w Myszkowie przez kilkanaście miesięcy.
Jak podaje portal naszemiasto.pl - opierając się na danych z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej - duchowny zarejestrował swój biznes w Myszkowie 1 kwietnia 2020 roku. Wówczas działalność rozpoczęła także jego firma KONCEPT Marek Niewiadomski. Ta sama nazwa drukowana jest na paragonach, wydawanych w sklepie.
Myszków. Proboszcz prowadził sklep alkoholowy podczas pandemii
"Firma ta została zarejestrowana w Zabrzu, skąd pochodzi Niewiadomski. Dla niepoznaki, wszelkie zmiany we wpisach swojej działalności, Niewiadomski dokonywał w Zawierciu, Myszkowie i Ogrodzieńcu, gdzie zlikwidował swoją działalność" - czytamy z kolei na łamach gminaherby.pl.
Zobacz też: Tusk prowadzi do Polexitu? Suski nie ma wątpliwości
Kiedy sprawę nagłośniły lokalne media, proboszcz natychmiast zawiesił działalność. Sklep jednak nie zaprzestał sprzedaży. Szybko natomiast zmienił właściciela - w dokumentach zaczęła figurować nazwa KONCEPT Magdalena Kloze. Kobieta miała od razu uzyskać koncesję na sprzedaż alkoholu.
O reakcję w tej sprawie dziennikarze naszemiasto.pl zapytali Diecezję Gliwicką.
"Biskup gliwicki nie wyraził zgody na tego typu działalność"
- Kodeks Prawa Kanonicznego zakazuje osobom duchownym zajmowania się działalnością handlową (por. kanony 286 i 1392). Biskup gliwicki nie wyraził zgody na tego typu działalność, nie był również proszony o udzielenie takiego pozwolenia - powiedział w rozmowie z portalem rzecznik prasowy gliwickiej Kurii Diecezjalnej.
Ks. Krystian Piechaczek dodał też, że "jednym z ważniejszych zadań, jakie Kościół wypełnia na rzecz społeczeństwa, jest troska o trzeźwość narodu". - Dlatego też czerpanie zysków ze sprzedaży alkoholu przez osoby duchowne stoi w jaskrawej sprzeczności z tym zadaniem - podkreślał.
Proboszcz prowadził sklep monopolowy. Kuria zareagowała
Jak się okazało, kuria nie wiedziała o działalności poza kościelna duchownego. Wobec księdza wyciągnięto konsekwencje.
- Biskup Gliwicki, po zapoznaniu się z omawianą sprawą oraz po wysłuchaniu wyjaśnień ks. Marka, postanowił z dniem 24 września br. odwołać go z zajmowanego urzędu administratora parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Herbach oraz o tymczasowym nie przydzielaniu mu innych funkcji i zadań - powiedział ks. Piechaczek, cytowany przez lokalny serwis.
Źródło: sosnowiec.naszemiasto.pl, gminaherby.pl
Przeczytaj także: