Trąba powietrzna w Koniecpolu. "Prawdziwy kataklizm"

- To był prawdziwy kataklizm - powiedział burmistrz Koniecpola Ryszard Suliga w rozmowie z Radiem Zet. Trąba powietrzna, która przeszła przez miasto, uszkodziła kilkadziesiąt dachów, łamała drzewa i zerwała linie energetyczne, wskutek czego wielu mieszkańców straciło dostęp do prądu. Uszkodzony został również XVI-wieczny kościół.

"Z powodu nawałnic, jakie przeszły nad naszym rejonem, nasi strażacy mają pełne ręce Roboty. Po udrożnieniu dróg w gminie zostaliśmy przedysponowani do Gminy Koniecpol która została najbardziej poszkodowana. Zerwane dachy, powalone drzewa. Na miejsce ściągane są liczne siły z całego powiatu" - informuje OSP Bystrzanowice na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Śląscy strażacy odebrali minionej doby ponad 1000 zgłoszeń dotyczących skutków gwałtownych burz, które przetoczyły się nad regionem. Najtrudniejszą sytuację odnotowano w powiatach zawierciańskim, częstochowskim i myszkowskim.W Kostkowicach na terenie powiatu zawierciańskiego konieczna była ewakuacja 370 osób z obozu harcerskiego. Dzieci i ich opiekunowie zostali umieszczeni w jednej ze szkół, gdzie zapewniono im nocleg. Z uwagi na trudną sytuację w całym województwie wojewoda powołał sztab kryzysowy.

Również w województwie łódzkim strażacy mieli mnóstwo pracy. Łącznie odebrali około 1500 zgłoszeń. W miejscowości Witusza wskutek uderzenia piorunem zawalił się budynek mieszkalny. Wiatr zrywał na terenie województwa linie energetyczne, skutkiem czego 148 tys. osób zostało odciętych od prądu.