Mysłowice. Tragiczny pożar. Jedna osoba zginęła w płomieniach
Jedna osoba zginęła, a druga z poparzeniami trafiła do szpitala w wyniku pożaru, który wybuchł w mieszkaniu przy ul. Górniczej w Mysłowicach. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia było rozszczelnienie butli z gazem.
Do pożaru doszło w jednym z mieszkań kamienicy przy ul. Górniczej w Mysłowicach. -
- Dwójce z lokatorów udało się o własnych siłach opuścić mieszkanie. 62-latek z poparzeniami kończyn trafił do szpitala. Trzeciego, nieprzytomnego, po akcji ratowniczo - gaśniczej, wydostali strażacy. Niestety pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji 40-latek zmarł. Dokładną przyczynę jego śmierci wyjaśni zarządzona sekcja zwłok – powiedział
rzecznik mysłowickiej straży pożarnej mł. bryg. Wojciech Chojnowski.
Dwaj inni mieszkańcy kamienicy opuścili płonący budynek jeszcze przed przyjazdem strażaków.
Mysłowice. Pożar mieszkania w kamienicy
Na miejscu przez kilka godzin pracowali strażacy oraz policjanci. Ze względów bezpieczeństwa budynek zostanie poddany oględzinom przez inspektora budowlanego.
Początkowo podejrzewano, że w mieszkaniu doszło do wybuchu butli z gazem. W trakcie akcji strażacy odnaleźli i schłodzili 11-kilogramową butlę gazową. Przyczyny pojawienia się ognia ma wyjaśnić policyjne postępowanie z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa.
Według informacji Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, minionej doby w województwie śląskim doszło do kilku potencjalnie groźnych pożarów.
W sobotę późnym wieczorem w ogniu stanęło mieszkanie na trzecim piętrze kamienicy przy ul. Józefczaka w Bytomiu. Nie było potrzeby ewakuacji mieszkańców, sytuacja została szybko opanowana. W niedzielę wcześnie rano paliło się mieszkanie na pierwszym piętrze domu przy ul. Górniczej w Rudzie Śląskiej - przed przybycie strażaków ewakuowało się 12 osób. Akcja gaśnicza trwała niespełna godzinę, nie było poszkodowanych.