Kolejowi złodzieje na Śląsku

70 ton węgla wysypali ze stojącego pociągu towarowego złodzieje na Śląsku. Najpierw na stacji Zabrze - Makoszowy – Kopalnia z 6 wagonów wysypano 50 ton węgla. Złodzieje zostali jednak spłoszeni przez Służbę Ochrony Kolei.

1 września 2002, 09:42

Mimo interwencji funkcjonariuszy SOK złodzieje spróbowali po raz kolejny okraść ten sam pociąg, tym razem na torach między Zabrzem a Makoszowami. Tym razem wysypano 20 ton węgla z 4 wagonów. Ochrona kolei ponownie przepłoszyła złodziei zatrzymując dwóch z nich.

Z kolei na stacji w Zabrzu-Biskupicach patrol Służby Ochrony Kolei strzegący stojącego na bocznicy pociąg z 15 wagonami proszku do prania został zaatakowany kamieniami przez grupę około 15 złodziei planujących włamanie do wagonów. Funkcjonariusze oddali w powietrze dwa strzały ostrzegawcze z ostrej broni. Dopiero wówczas grupa złodziei zaniechała ataku na funkcjonariuszy SOK i odeszła. (ej)