Jastrzębie-Zdrój. Pies zaatakował rowerzystę, mogło skończyć się tragedią
Agresywny pies zaatakował 14-letniego rowerzystę. Ten, odganiając go nagle skręcił i wjechał wprost pod samochód. Z ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala.
14-latek jechał rowerem ulicą Matejki w kierunku ul. Libowiec w Jastrzębiu-Zdroju. W pewnym momencie zauważył wybiegającego z bocznej drogi psa. Czworonóg najwidoczniej nie lubił rowerzystów.
Jastrzębie-Zdrój. 14-latek przez psa wpadł pod samochód
Zaczął ujadać na 14-latka i go gryźć po nogach. Ten odganiając psa, przestał zwracać uwagę na drogę. Nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i wjechał wprost pod nadjeżdżający samochód. - Badanie alkomatem wykazało, że uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Przybyły na miejsce Zespół Pogotowia Ratunkowego przebadał rowerzystę. W związku z ogólnymi potłuczeniami ciała został zabrany do szpitala na dalsze badania – podała policja.
Niestety, nie był to jedyny wypadek z udziałem rowerzysty, który miał miejsce w Jastrzębiu-Zdroju w ostatnich dniach. Na ulicy Ranoszka kierowca volkswagena zderzył się z przejeżdżającym przez przejście dla pieszych 10-latkiem. W wyniku zderzenia nastolatek z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
- Policjanci ustalili, że rowerzysta, wyjeżdżając zza pojazdów, wjechał na przejście dla pieszych, gdzie został potrącony przez kierującego samochodem osobowym. Kierujący osobówką był trzeźwy - wyjaśnili okoliczności zdarzenia policjanci.
Mundurowi przypominają o zasadzie ograniczonego zaufania. Na drodze obok nas są inni użytkownicy dróg, którzy nie zawsze rozsądnie zachowują się na drodze. W przypadku dzieci nie zawsze przewidują i myślą o konsekwencjach swojego zachowania.