Imprezowe centrum miasta. Mieszkańcy Sosnowca mają dość

Pijaństwo, hałas i bijatyki - to cotygodniowy widok ścisłego centrum Sosnowca oczami lokatorów z ulicy Małachowskiego. Czy da się poprawić sytuację? Tylko interwencjami policji, ale i to wiele nie daje, gdyż decyzją urzędników - właśnie tu ulokowano nocne serce miasta.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia
Robert Kulig

Do redakcji Wirtualnej Polski napisała mieszkanka centrum Sosnowca, która nie może znieść całodobowego hałasu tuż pod jej oknami. Przez całe lato jest głośno i niebezpiecznie, a na każdym kroku można spotkać pijane osoby.

"Mieszkam na ul. Małachowskiego w Sosnowcu. Okna mam skierowane na ulicę, po której cały dzień jeżdżą tramwaje oraz samochody. Człowiek ma już dość i chciałby wieczorem odpocząć, ale to niemożliwe, ponieważ zniesiono ciszę nocną. Teraz od godziny 21.00 do rana przechodzimy gehennę. Całe grupy ludzi odwiedzają puby, które wyrosły na tej ulicy, jak grzyby po deszczu. Klientela wrzeszczy, śpiewa, są kłótnie i bijatyki" - informuje Wirtualną Polskę jedna z czytelniczek.

Te słowa potwierdzają również inny mieszkańcy.

- Faktycznie jest bardzo głośno. Jeszcze kilka lat temu to była wyjątkowo spokojna dzielnica, cichutka. Teraz tutaj w każdy weekend są imprezy. A wiadomo, że jak człowiek się napije, to mu różne głupoty w głowie - przekazuje redakcji Marta Cholewa.

By wyjaśnić sprawę, udaliśmy się do sosnowieckiego magistratu. Niestety, komentarz, który tam uzyskaliśmy, z pewnością nie pocieszy mieszkańców ścisłego centrum.

- W naszej strategii ulica Małachowskiego będzie częścią restauracyjną, tętniącą życiem. Chcemy tutaj stworzyć miejsce, gdzie ludzie wydzierżawią lokale i będą prowadzili punkty gastronomiczne i rozrywkowe - mówi Wirtualnej Polsce Rafał Łysy z sosnowieckiego magistratu.

- Prawdopodobnie po wakacjach zatrzymamy ruch w weekendy, więc będzie trochę ciszej i bezpieczniej. Ale trzeba się liczyć z tym, że mieszkając w ścisłym centrum, będą odczuwane pewne niedogodności - dodaje Łysy.

Ale jak zapewniają przedstawiciele urzędu miasta, na ulicę Małachowskiego wprowadzono większą liczbę patroli, które interweniują po każdym zgłoszeniu.

- Strefa Bezpieczeństwa podzielona jest na dwa obszary i obejmie zasięgiem ulice 3 Maja, Parkową, Mościckiego, Małachowskiego, Sienkiewicza, Piłsudskiego oraz Kilińskiego. W godzinach nocnych, na wyznaczonym terenie widoczne będą dwa patrole. Od poniedziałku do czwartku w godz. 18.00-2.00, a od piątku do niedzieli od 20.00 do 4.00. Jeśli w czasie służby taki patrol zobaczy np.: osobę, którą trzeba odwieźć na izbę wytrzeźwień, to w danym miejscu pojawi się inny patrol, który zajmie się tą sprawą. Policjanci mają być widoczni. Akcja będzie prowadzona do 15 września. Wówczas dokonamy analizy i wyciągniemy wnioski na przyszłość - dowiadujemy się w magistracie.

Obraz
© (fot. UM Sosnowiec)

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie