Drążyli studnię i przysypała ich ziemia. Tragiczny finał akcji ratunkowej
Dwie osoby zostały przysypane ziemią podczas drążenia studni w miejscowości Glinka nieopodal Żywca (województwo śląskie). Niestety, jeden z mężczyzn nie przeżył. Jego ciało utknęło 7 metrów pod ziemią.
Jak podaje RMF FM, jedną z przysypanych osób udało się uratować. Drugi mężczyzna nie przeżył. Jego ciało zostało znalezione około 7 m pod ziemią.
Może być nawet 6 metrów pod ziemią
Przy drążeniu studni pracowało dwóch mężczyzn. Jeden z nich zdołał się wydostać z osuwiska dzięki pomocy ratowników medycznych, którzy jako pierwsi przyjechali na miejsce zdarzenia. Nie odniósł on żadnych poważnych obrażeń.
Do poszukiwań drugiego mężczyzny zaangażowano koparkę. Prace odbywały się bardzo powoli i ostrożnie, bo istniało ryzyko ponownego osunięcia się ziemi. Nie było wiadomo, na jakiej głębokości może znajdować się poszukiwany. Z pierwszych informacji RMF FM wynikało, że może być to nawet 6 metrów pod ziemią. W akcji wzięło udział 12 zastępów strażackich.