RegionalneŚląskCzęstochowa. Napadał na kobiety, jest w rękach policji

Częstochowa. Napadał na kobiety, jest w rękach policji

Policjanci z Częstochowa zatrzymali 20-latka, który w kilka dni napadł na trzy kobiety. Sąd aresztował go na trzy miesiące.

Ekspedientka sklepu w Częstochowie nie dała się zastraszyć.
Ekspedientka sklepu w Częstochowie nie dała się zastraszyć.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja

21.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 22:59

Częstochowska komenda poinformowała w poniedziałek o zatrzymaniu 20-letniego mężczyzny. Jest on podejrzany o napad na ekspedientkę w jednym ze sklepów. Do zdarzenia doszło w środę w ubiegłym tygodniu. Młody mężczyzna w jednym ze sklepów w dzielnicy Północ najpierw zrobił zakupy, a następnie wyciągnął z plecaka nóż i groził ekspedientce jego użyciem. Zażądał wydania pieniędzy z kasy. Kobieta nie dała się zastraszyć. Mimo gróźb nie zamierzała otworzyć kasy. Po chwili do środka weszła klientka, która również wykazała się odwagą i ruszyła na pomoc ekspedientce, próbując zatrzymać napastnika. Gdy ten zrozumiał, że kobiety są zdeterminowane, nie zamierzają ustąpić i oddać mu pieniędzy, w pośpiechu wybiegł ze sklepu. Po ucieczce 20-latka kobiety poinformowały o napadzie policję.

Częstochowa. Napadał na kobiety

Sprawą zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Przejrzeli zapis z monitoringu i rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, ubranego w czarna bluzę z kapturem na głowie i zasłoniętą twarzą.

Poszukiwania trwały przez całą dobę. Już następnego dnia funkcjonariusze wytypowali ewentualnego sprawcę i zatrzymali go.

Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że mężczyzna ma na sumieniu również inne napady. Kilka dni wcześniej na Północy i w centrum Częstochowy okradł dwie kobiety, wyrywając im torebki z ręki.

20-latek na 3 miesiące trafił do aresztu. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.

Zobacz także
Komentarze (0)