Czeladź. Pierwsza kradzież się udała, spróbowali ponownie
Nadmierna pewność siebie zgubiła dwóch 32-letnich sprawców kradzieży rozbójniczej, którzy "grasowali" w czeladzkich marketach. Po dokonaniu pierwszego rozboju w drogerii, postanowili po kilku minutach ponowić przestępczy proceder w pobliskim markecie spożywczym. Tym razem zostali zatrzymani.
Policja w Czeladzi poinformowała o zatrzymaniu dwóch złodziei. Do zdarzenia doszło w środę, 3 grudnia około godziny 15.30 na terenie Czeladzi. W jednej z drogerii pojawili się dwaj mocno podchmieleni mieszkańcy miasta, obaj w wieku 32 lat. Późniejsze badanie alkomatem wykazało u nich stężenie alkoholu w organizmie powyżej dwóch promili. Z drogerii ukradli perfumy warte 450 złotych. W chwili, gdy opuszczali sklep nie płacąc za artykuły na ich drodze stanął pracownik ochrony marketu. Po krótkiej szamotaninie złodziejom udało się jednak uciec.
Czeladź. Kolejny skok 32-latków
Udany pierwszy "skok” tylko ich ośmielił. Rozzuchwaleni pierwszym sukcesem, nie zwlekając postanowili udać się na kolejną kradzież do kolejnego sklepu. Padło na pobliski market spożywczy. Od wejścia do sklepu wzbudzili jednak podejrzenia ochrony. Ich poczynania były więc bacznie obserwowane przez personel i ochroniarzy. Gdy chcieli wyjść, znów nie płacąc za wzięte artykuły, pracownicy sklepu zareagowali i udaremnili kolejną kradzież. Obaj sprawcy zostali zatrzymani przez wezwany ma miejsce patrol z komisariatu policji w Czeladzi. Dalszym losem zbyt pewnych siebie sprawców kradzieży rozbójniczej zajmie się teraz sąd i prokurator. Grozi im nawet dziesięć lat więzienia.