Bytom. Wzruszona legenda. Tłumy na otwarciu nowego lodowiska

Lodowisko im. Braci Nikodemowiczów otworzyło swoje podwoje dla mieszkańców Bytomia w Dzień Dziecka. Był okolicznościowy tort, stoiska gastronomiczne, animacje, występy młodych artystów, a także pierwsza ślizgawka.

Śląskie. Lodowisko im. Braci Nikodemowiczów otworzyło swoje podwoje dla mieszkańców Bytomia w Dzień Dziecka.

Źródło zdjęć: © UM Bytom

oprac. Tomasz Kapica

2 czerwca 2021, 13:53

- To dla nas wszystkich bardzo szczęśliwy dzień. Lodowisko, podobnie jak okolicznościowy tort, są dla was - mówił prezydent Bytomia Mariusz Wołosz, zwracając się do mieszkańców, którzy bardzo licznie przybyli na otwarcie Lodowiska im. Braci Nikodemowiczów przy ul. Pułaskiego 71.

Prezydent razem ze swoimi zastępcami oraz dyrektorem Ośrodka Sportu i Rekreacji w Bytomiu Zbigniewem Bryjakiem otworzyli lodowisko, które zostało oddane do dyspozycji mieszkańców cztery miesiące przed planowanym terminem.

Bytom. Nowe lodowisko dla mieszkańców i dla hokejowych drużyn

- To jedno z najnowocześniejszych lodowisk w Polsce, które będzie służyć mieszkańcom i naszym drużynom hokejowym - zaznaczał prezydent Mariusz Wołosz.

Jarosław Gowin blokował Zbigniewa Ziobrę? Wymowny komentarz wiceministra z Solidarnej Polski

Bytomianie zwiedzali obiekt z przewodnikami, którzy opowiadali o realizacji inwestycji. Mieszkańcy sprawdzili także taflę lodowiska. Ślizgawki były połączone z nauką jazdy na łyżwach.

Śląskie. Tadeusz Nikodemowicz pod wrażeniem nowego lodowiska w Bytomiu

Mocno wzruszony był specjalny gość, Tadeusz Nikodemowicz. To legenda bytomskiego i polskiego hokeja, wybitny szkoleniowiec, jeden z patronów nowej hali lodowiska – obok nieżyjącego brata Emila.

- We wtorek spędziłem w hali kilka godzin, obejrzałem taflę, trybuny, jedenaście szatni, wspaniałą Izbę Pamięci. Jestem niesamowicie szczęśliwy. Drużyny Polonii mają teraz rewelacyjne warunki do trenowania i grania, a mieszkańcy do jazdy na łyżwach oraz dopingowania drużyny z trybun. Władze miasta dokonały czegoś naprawdę wielkiego! - mówił Tadeusz Nikodemowicz ze łzami w oczach.

Źródło artykułu: WP Wiadomości