Bieruń. Zareagował świadek, kolejny pijany kierowca wyeliminowany z ruchu
Dzięki reakcji świadka w ręce policjantów wpadł pijany kierowca. 60-latek, zatrzymany na DK 44 w Bieruniu, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
21.06.2021 12:42
Informację o kierowcy chevroleta, który na rondzie w Oświęcimiu najechał na znak drogowy i mimo to kontynuował dalszą jazdę w kierunku Bierunia, oficerowi dyżurnemu przekazał świadek. Zaniepokoiły go niebezpieczne manewry kierowcy. Ruszył za nim, przekazując policjantom dokładną trasę jego przejazdu. Nieodpowiedzialnego 60-latka mundurowi zatrzymali w rejonie skrzyżowania ulic Warszawskiej i Turystycznej w Bieruniu. Badanie trzeźwości wykazało, że w jego organizmie znajduje się ponad dwa promile alkoholu. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty, a sprawa trafi do sądu. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Policja przy okazji podziękowała świadkowi za reakcję i udzieloną pomoc. - Dzięki obywatelskiej postawie być może nie doszło do tragedii na drodze. Wyraźny sprzeciw społeczny i brak aprobaty dla kierowców na „podwójnym gazie” powoduje eliminację zagrożeń w ruchu drogowym, co wpływa na bezpieczeństwo nas wszystkich – podkreślają policjanci.
Cieszyn. Kierowca pod wpływem marihuany
Mundurowi w Cieszynie z kolei złapali 34-latka, który prowadził samochód pod wpływem narkotyków. Zwrócił uwagę policjantów, bo nie zatrzymał się przed przejściem i nie przepuścił pieszych, którzy w myśl nowych przepisów mają pierwszeństwo przed pojazdem już przy wchodzeniu na przejście dla pieszych.
Kierujący samochodem podczas kontroli był nadzwyczaj wesoły, a jednocześnie obojętny na to, co się wokół niego dzieje. Policjanci przeprowadzili test na zawartość narkotyków we krwi kierującego - tester wskazał, że 34-latek był pod wpływem marihuany. W trakcie przeszukania pojazdu mundurowi znaleźli wewnątrz samochodu nieznaczne ilości marihuany. Mężczyzna został zatrzymany. Została mu również pobrana krew w celu analizy zawartości środków narkotycznych.