Bielsko-Biała. Wandal zdewastował mur cmentarza, chwilę po remoncie
Nieznany sprawca w nocy z czwartku na piątek dokonał dewastacji odnawianych i odrestaurowanych fragmentów muru cmentarza katolickiej parafii św. Mikołaja w ścisłym centrum Bielsku-Białej. Sprawę bada policja.
Na ogrodzeniu trzeba wykonać wiele prac ponownie.
W nocy z 22 na 23 października nieznany sprawca lub sprawcy dokonali dewastacji muru cmentarnego przy ulicy Grunwaldzkiej. Wandale zamalowali i zniszczyli odnawiane i odrestaurowane fragmenty płotu cmentarnego.
– Cmentarz to miejsce wyjątkowe, na którym spoczywają nasi rodzice, nauczyciele, przyjaciele. Staramy się przywrócić jego estetykę, aby mogli tam godnie spoczywać. Nieodpowiedzialna osoba bez żadnej refleksji dokonała zniszczeń. Z tego powodu sprawę zgłosiłem na policję - informuje proboszcz Antoni Młoczek z parafii św. Mikołaja, cytowany na stronie internetowej Urzędu Miasta w Bielsku-Białej.
Rzecznik bielskiej policji asp. szt. Roman Szybiak poinformował PAP, że funkcjonariusze badają sprawę pod kątem popełnienia wykroczenia.
Nekropolia została założona w 1884 roku. Cmentarz jest stale modernizowany i już niedługo cały jego teren obejmie monitoring.
- Renowacja bramy i ogrodzenia jest bardzo kosztowna. Z niemałym wysiłkiem, w tych trudnych czasach, zebraliśmy środki na konieczny remont. Kiedy cieszyliśmy się, że już duży etap prac mamy za sobą, w ciągu jednej chwili ktoś zniweczył nasze starania. Teraz będziemy musieli wykonać wiele prac ponownie - dodaje ksiądz Młoczek.
