Beskidy. Groźny wypadek. Po narciarza przyleciał helikopter LPR
Groźny wypadek w rejonie zielonego szlaku z Rysianki do Żabnicy. Narciarz skiturowy uderzył w pień drzewa. Do szpitala w Bielsku-Białej przetransportował go helikopter LPR.
- W rejon zdarzenia (dokładną lokalizację umożliwiła aplikacja Ratunek) wyjechało pięciu ratowników z Hali Miziowej na skuterach śnieżnych. Z Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku jako wsparcie wyruszył dodatkowy zespół ratowników – poinformowała Grupa Beskidzka Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Po dotarciu na miejsce ratownicy udzielili poszkodowanemu pomocy medycznej i ze względu na uraz klatki piersiowej, trudności z oddychaniem oraz podejrzenie urazu kręgosłupa wezwali helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Beskidy. Groźny wypadek narciarza skiturowego
- Warunki związane z ostatnimi opadami śniegu i specyfiką terenu znacznie utrudniły transport mężczyzny na lądowisko na Hali Pawlusiej. Poszkodowany został przekazany załodze HEMS #Ratownik4 i przetransportowany drogą powietrzną do szpitala w Bielsku-Białej – wyjaśniają GOPR-owcy.
Działania ratunkowe zakończyły się powrotem zespołów do stacji ratunkowej na Hali Miziowej o godz. 20:00.
GOPR przypomina, że w górach po ostatnich opadach śniegu na szlakach panują trudne warunki. Na szlakach zalega śnieg i często są nieprzetarte. W razie wypadku pomoc można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300