Będzin. Nieoczekiwany „petent”. Sam przyszedł z amfetaminą na policję
W ręce będzińskich policjantów zajmujących się przestępczością narkotykową wpadł kolejny amator niedozwolonych używek. Tym razem mieli ułatwione zadanie. 26-latek, będąc po d wpływem środków odurzających sam przyszedł do komisariatu. Miał też przy sobie amfetaminę.
Komenda policji w Będzinie poinformowała o nietypowej interwencjo. W czwartek (10 grudnia) kilka minut po północy przed okienkiem oficera dyżurnego komendy powiatowej pojawił się młody mężczyzna, który nie potrafił w racjonalny sposób wytłumaczyć w jakim celu przybył na policję.
Zdziwienie policjantów z Będzina
Zachowywał się i mówił bardzo dziwnie, co od razu wzbudził podejrzenia pełniących dyżur funkcjonariuszy. Podejrzewali, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub środków psychotropowych. Badanie zawartości alkoholu w organizmie nie wykazało, aby 26-latek spożywał wcześniej alkohol. Dokładniejsze sprawdzenie jego odzieży dało odpowiedź stróżom prawa na pytanie dlaczego mężczyzna zachowuje się nieracjonalnie. W skarpecie mundurowi ujawnili woreczek z zawartością białego proszku. Badanie wykonane przez technika kryminalistyki potwierdziło przypuszczenia policjantów, że znalezioną substancją jest amfetamina, z której można przygotować nawet 15 porcji narkotyku. Ze względu na stan mężczyzna został przewieziony na badania do szpitala.
Po dojściu do siebie 26-latek przyznał się do posiadania i zażywania narkotyków, za co grozi mu nawet 3 lata więzienia.
Przypomnijmy, że w ręce policjantów z Będzina kilka dni temu wpadły kolejne osoby, które posiadały przy sobie narkotyki. Policjanci w trakcie przeszukania mieszkania 25-letniego mieszkańca Sączowa znaleźli ponad 400 działek dilerskich amfetaminy. Kolejny zatrzymany z narkotykami to 22-letni czeladzianin. Przy młodzieńcu policjanci ujawnili marihuanę. Zatrzymanym mężczyznom grozi teraz nawet 3 lata więzienia.