Śląskie. Zaginęła matka z córką. Policja ma nowy trop
Trwa śledztwo w sprawie zaginięcia Aleksandry i jej córki Oliwii z Częstochowy. Policji udało się ustalić, na jakiej trasie poruszały się feralnego 10 lutego. Teraz funkcjonariusze apelują do wszystkich, którzy za pomocą monitoringu lub kamerek samochodowych mogli nagrać srebrnego forda focusa w dniu zaginięcia.
O poszukiwaniach 45-letniej Aleksandry i jej 15-letniej córki Oliwii policja poinformowała 12 lutego, zamieszczając ich zdjęcia i rysopisy. Wraz z psem rasy shih tzu w nieznanych okolicznościach kobiety opuściły w czwartek, 10 lutego, mieszkanie w Częstochowie przy ul. Bienia i nie nawiązały kontaktu z bliskimi.
W środę Prokuratura Okręgowa w Częstochowie poinformowała, że zaginione zostały zamordowane. Podejrzanym o dokonanie zbrodni jest 52-letni Krzysztof R., znajomy ofiar. Usłyszał już zarzut uprowadzenia i podwójnego zabójstwa.
Wciąż jednak nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się 10 lutego. Policji udało się ustalić, że samochód należący do Aleksandry tego dnia poruszał się drogą numer 91 (dawna "gierkówka") w okolicach Romanowa na Śląsku w kierunku Katowic. Był też widziany w Kolonii Poczesnej i Wrzosowej.
Zobacz też: znęcał się nad egzotycznymi zwierzętami. Są zarzuty dla właściciela sklepu w Limanowej
Sprawa Aleksandry i Oliwii. Policja apeluje o pomoc
Częstochowska policja wystosowała specjalny apel do wszystkich, którzy mogli widzieć samochód zaginionych. W internecie opublikowano zdjęcia pojazdu. To srebrny ford focus o numerze rejestracyjnym SC 1836F.
"Apelujemy do wszystkich osób posiadających nagrania (z monitoringu stacjonarnego lub z kamerek samochodowych), które w tym dniu (10 lutego - red.) w godzinach między 20.00 a 24.00 zarejestrowały wskazany samochód poruszający się zarówno w kierunku Katowic, jak i wracający do Częstochowy" - czytamy w komunikacie policji.
Osoby, którym udało się zarejestrować poszukiwany pojazd we wskazanych godzinach lub po prostu mają jakąkolwiek wiedzę, która może pomóc w sprawie zaginionych, są proszone są o kontakt z policją pod numerem 997 lub 112. Można też pisać na adres dyzurny@czestochowa.ka.policja.gov.pl lub osobiście stawić się w najbliższym komisariacie policji.
Policja zapewnia, że osoby przekazujące informacje mogą liczyć na zachowanie anonimowości.
Źródło: PAP