Ślady krwi zaginionej Madeleine w samochodzie rodziców

Ślady krwi znalezione w samochodzie wynajętym przez małżeństwo McCannów i w ich wakacyjnym mieszkaniu należały do zaginionej córeczki Madeleine - pisze brytyjski dziennik "Daily Mail", powołując się na portugalską prasę.

Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/to-nie-bylo-zdjecie-madeleine-6038645347746945g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/to-nie-bylo-zdjecie-madeleine-6038645347746945g )
To nie było zdjęcie Madeleine

Obraz
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/poszukiwania-porwanej-w-portugalii-dziewczynki-6038682730058369g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/poszukiwania-porwanej-w-portugalii-dziewczynki-6038682730058369g )
Trwają poszukiwania porwanej w Portugalii dziewczynki

Obraz

Badania przeprowadzone w brytyjskim laboratorium wykazały ponad wszelką wątpliwość, że ślady krwi w tych dwóch miejscach należały właśnie do 4-letniej Madeleine, której zaginięcie McCannowie zgłosili podczas wakacji w Portugalii 3 maja ubiegłego roku - pisze "Daily Mail".

Wcześniej McCannowie twierdzili, że ślady DNA za kanapą w Praia da Luz, gdzie mieszkali w Portugalii, oraz w bagażniku samochodu Renault Scenic, wynajętego przez nich 25 dni po zgłoszeniu zaginięcia Madeleine, mogły należeć do kogoś z jej rodzeństwa: 2-letnich bliźniaków Seana i Amelie.

Renomowany dziennik portugalski "Correio da Manha" napisał jednak w poniedziałek, że wyniki badań nie pozostawiają wątpliwości, iż w obu miejscach była to krew małej Madeleine.

Jak informuje "Daily Mail", portugalscy detektywi zamierzają w najbliższych tygodniach pojechać do Wielkiej Brytanii, by ponownie przesłuchać McCannów i ich przyjaciół, którzy jedli z nimi obiad w wieczór zniknięcia dziewczynki.

Portugalska policja sądzi, że Madeleine zginęła przypadkowo, a jej rodzice w zmowie z przyjaciółmi pozbyli się jej ciała. Oboje temu zaprzeczają.

Rodzice Madeleine twierdzą, że dziewczynka znikła 3 maja, kiedy spała razem ze swoim młodszym rodzeństwem w hotelu na wybrzeżu Portugalii, a oni jedli w tym czasie kolację z przyjaciółmi w restauracji oddalonej o 50 metrów.

Wybrane dla Ciebie
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria
Waldemar Żurek zapowiada możliwe konsekwencje po uchwale dwóch izb Sądu Najwyższego
Waldemar Żurek zapowiada możliwe konsekwencje po uchwale dwóch izb Sądu Najwyższego
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kontrowersyjna uchwała w SN. "To będzie kolejny problem"
Kontrowersyjna uchwała w SN. "To będzie kolejny problem"
Kraków uzna małżeństwa jednopłciowe? Radni chcą pilnej decyzji
Kraków uzna małżeństwa jednopłciowe? Radni chcą pilnej decyzji
Wstyd dla Niemiec? Szef Związku Kombatantów RP: propozycje Niemiec to za mało
Wstyd dla Niemiec? Szef Związku Kombatantów RP: propozycje Niemiec to za mało
Budestag zdecydował ws. pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji
Budestag zdecydował ws. pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Wielu rannych
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Wielu rannych
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy