Skowroński przewieziony do aresztu śledczego
Podejrzany o zabójstwo policjanta w Będzinie
Grzegorz Skowroński został przewieziony do aresztu śledczego w
Bytomiu - poinformował rzecznik śląskiej policji
Grzegorz Olejniczak.
Według nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do policji, Skowroński, który został ciężko ranny podczas zatrzymania, odzyskał przytomność. Dlatego mógł zostać przewieziony ze szpitala w Bielsku-Białej do bytomskiego aresztu, przy którym działa szpital.
Prawdopodobnie w najbliższym czasie mężczyzna zostanie przesłuchany przez prokuratora. Będzie mu wówczas można przedstawić postawione przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach zarzuty: zabójstwo policjanta, nielegalne posiadanie broni i amunicji oraz bezprawne wdarcie się na cudzą posesję.
Ani służby prasowe śląskiej policji, ani rzecznik Prokuratury Okręgowej Tomasz Tadla nie potwierdzają informacji o stanie zdrowia podejrzanego.
Do zabójstwa 23-letniego policjanta z będzińskiej komendy doszło w sierpniu podczas pościgu za podejrzanymi o najście na jedną z posesji. Powiadomiony o zdarzeniu patrol policji chciał wylegitymować dwóch mężczyzn idących ulicą w pobliżu miejsca wezwania. Ci rzucili się do ucieczki. Kilkaset metrów dalej wywiązała się strzelanina. Policjant zginął trafiony w głowę, strzałem oddanym z bliskiej odległości.
Podejrzany o dokonanie tego zabójstwa Grzegorz Skowroński, był powiązany z działającym na Śląsku do niedawna gangiem Włodzimierza C. Skowrońskiego zatrzymano po kilkudniowych intensywnych poszukiwaniach. Podczas policyjnego pościgu został ciężko ranny.
Grzegorz Skowroński ma 28 lat. Był już wcześniej karany za włamania i rozboje. W odrębnej sprawie zarzucono mu udział w zorganizowanej, zbrojnej grupie przestępczej, napady rabunkowe oraz uprowadzanie ludzi.(iza)
