"Jak można zgwałcić prostytutkę?"
Bohaterem skandalu stał się również Bogdan Golik, europoseł z Łodzi. W 2005 roku został oskarżony na łamach belgijskiego dziennika "Le Soir" przez 28-letnią prostytutkę o gwałt. Według jej relacji miał ją zmusić do stosunku bez prezerwatywy. Kobieta złożyła skargę do belgijskiej prokuratury. Eurodeputowany kategorycznie zaprzeczał.
O kontaktach prostytutki z polskim deputowanym miał świadczyć fakt, że otrzymała ona od niego jego telefon. - Ta kobieta twierdzi, że miała mój telefon komórkowy. To kłamstwo. Nie zgubiłem telefonu, natomiast jakiś czas temu zaginął mój palmtop. Przypuszczam, że to właśnie tym notatnikiem mogła się posłużyć ta kobieta - wyjaśniał europoseł.
W obronie skompromitowanego posła wystąpił Andrzej Lepper, pytając z uśmiechem: "jak można zgwałcić prostytutkę". Ostatecznie w 2008 roku belgijski wymiar sprawiedliwości umorzył postępowanie a Golika uniewinniono.