Skandaliczny cennik za pogrzeb. Ksiądz: jakbym popełnił morderstwo

O proboszczu parafii w Ratowicach (woj. dolnośląskie) zrobiło się głośno, gdy zaktualizował cennik opłat na cmentarzu. Pochówek nie miał kosztować mało, a tak pogrzeb osób niewierzących miał być dwukrotnie droższy.

Skandaliczny cennik za pogrzeb. Ksiądz: "jakbym popełnił morderstwo" Skandaliczny cennik za pogrzeb. Ksiądz się broni: no jakbym popełnił morderstwo
Źródło zdjęć: © Pixabay

Po zapoznaniu się z nowym cennikiem na cmentarzu, jako pierwsi zaczęli działać parafianie. Opublikowali w mediach społecznościowych zdjęcie taryfikatora w parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Ratowicach. Sprawą szybko zainteresowali się internauci i media.

W Ratowicach niewierzący zapłacą więcej za pogrzeb?

Zgodnie z nowym cennikiem cena pojedynczego grobu ziemnego wynosi 2400 zł, z kolei głębinowego - 3000 zł. Oprócz tego należy dopłacić 2400 zł za pogrzeb z mszą świętą.

W ten cenie zawarto m.in. opłatę za sprzątanie kościoła i kaplicy, energię elektryczną, wywóz śmieci po pogrzebie, paramenty i obsługę liturgiczną. W przypadku pogrzebu osoby niepraktykującej lub pochodzącej spoza parafii, cena ta miała być aż dwukrotnie wyższa. Właśnie to najbardziej oburzyło internautów.

Sprawą zainteresowała się nawet archidiecezja wrocławska. Jej rzecznik, ks. Rafał Kowalski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mówi, że jest "skandaliczna". - Nie ma naszej zgody na to, by sugerować, że istnieje cennik za udzielanie sakramentów - wyjaśnia duchowny.

Wrocławska kuria zajmie się również sprawą podwójnej opłaty wprowadzonej dla osób niewierzących i spoza parafii. Jak dodaje ks. Kowalski, wierni korzystający z posługi duszpasterskiej mogą co najwyżej złożyć dobrowolną ofiarę.

- Jak zbadać, kto jest praktykujący? Co z osobami, które nawróciły się tuż przed śmiercią? Tego nie powinno się oceniać, a już na pewno nie można tego wyceniać - dodaje rzecznik kurii.

Przedstawiciel archidiecezji zapewnia też, że kuria sprawdzi, czy nowy cennik został ustalony za zgodą rady parafialnej.

Cennik za pogrzeb. Ks. Janusz Dołhun zmienia zdanie i mówi o "hejcie"

Proboszcz parafii ks. Janusz Dołhun zdjął nowy cennik. Zrobił to po tym, jak sprawą zainteresowała się właśnie wrocławska kuria. Jak informuje "Super Express", duchowny poinformował parafian, że z dniem 11 lutego 2022 roku taryfikator zostaje odwołany "z powodu odrzucenia".

Dwa dni później miał się tłumaczyć ze swojej decyzji podczas mszy świętej. Według "Super Expressu", proboszcz miał mówić, że na skutek hejtu, jaki się na niego wylał, poczuł się, jakby "popełnił morderstwo".

Źródło: wyborcza.pl, "Super Express", fakt.pl

Czytaj też:

To celibat odstrasza od kapłaństwa? Terlikowski komentuje

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"