Tajemniczy nowy Kościół zarejestrowany. Eksperci nigdy o nim nie słyszeli
Na liście Kościołów i innych związków wyznaniowych od około 3 miesięcy widnieje "Kościół Naturalny". Wspólnota twierdzi, że ma w Polsce kilkanaście tysięcy wyznawców, a MSWiA dodaje, że proces rejestracji był należycie udokumentowany i zgodny z prawem. Religioznawcy nigdy jednak o wspólnocie nie słyszeli.
W rejestrze Kościołów i innych związków wyznaniowych w Polsce jest 170 pozycji. Listę prowadzi MSWiA, a znajdują się na niej wspólnoty, których działalność regulowana jest odrębną ustawą - np. Kościół katolicki, Autokefaliczny Kościół Prawosławny czy Muzułmański Związek Religijny w RP. Przypadki nowych związków wyznaniowych pojawiają się w rejestrze w miarę regularnie, ale najczęściej są to wspólnoty chrześcijańskie i buddyjskie.
W grudniu 2021 roku wpisano do rejestru "Kościół Naturalny", który w swoim statucie podaje, że został powołany, aby "głosić i szerzyć odwieczne, pierwotne, niezmienne i przyrodzone prawa boskie, zawarte w naturze jako jedyną prawdę otrzymaną w darze jako dzieło Stwórcy Wszechświata".
Tajemniczy "Kościół Naturalny" na liście MSWiA
Wspólnota wyznaniowa prowadzi stronę internetową, gdzie oprócz statutu można znaleźć jedynie ogólne informacje. Dziennikarze "Rzeczpospolitej" skontaktowali się z MSWiA, ale nie otrzymali od resortu odpowiedzi na pytania dotyczące doktryny, form życia religijnego czy obrzędów wspólnoty.
Część z tych informacji dziennikarze "Rp" otrzymali od przedstawiciela "Kościoła Naturalnego". Jak czytamy, wynika z nich, że wyznawcy wspólnoty datują powstanie swej religii na około 500 tys. lat temu, a centralny punkt ich doktryny zajmuje Stwórca, obecny pod postacią energii w istotach żywych.
Wyznawcy "Kościoła Naturalnego" twierdzą także, że ludzie powinni kierować się prawami naturalnymi, a do obrzędowości podchodzą w luźny sposób. Jej głównym elementem jest codzienna celebracja energii, będącej emanacją Stwórcy.
Najbardziej zaskakującym ustaleniem "Rp" jest deklarowana liczba wyznawców, pośród których ma być czterech kardynałów oraz zwierzchników wszystkich 16 województw, w których znajdują się gminy, a nawet zakony. Informator "Rzeczpospolitej" donosi, że w Polsce jest kilkanaście tysięcy wyznawców "Kościoła Naturalnego" i nawet ponad stu jego duchownych.
Zaskoczeni eksperci oraz liczne korzyści "Kościoła Naturalnego" w Polsce
Chcąc zweryfikować całkiem liczną, a jednak relatywnie młodą wspólnotę, dziennikarze "Rzeczpospolitej" skontaktowali się z religioznawcami, który przyznali, że o "Kościele Naturalnym"... nigdy nie słyszeli. Zwrócili jednak uwagę, że wpis do rejestru daje spore korzyści.
– Kościół jest preferencyjnie opodatkowany, a w praktyce nie płaci podatku dochodowego od osób prawnych. Duchowni, jeśli wykonują swoją profesję w sposób stały, podlegają wsparciu ze strony Funduszu Kościelnego, który w 80 proc. opłaca ich składki na ubezpieczenie społeczne – wylicza ekspert w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
W odpowiedzi na pytania o zasadności dodania "Kościoła Naturalnego" do rejestru, wydział prasowy MSWiA wyjaśnił, że wnioskodawcy złożyli dokumenty zgodnie z ustawowymi wymogami, a sam proces rejestracji trwał niemal dwa lata. Z kolei dr hab. Borecki twierdzi, że MSWiA ma ograniczone możliwości powstrzymania wpisu do rejestru, bo co do zasady państwo powinno być bezstronne.
Źródło: Rzeczpospolita