"Protest Wolnych Polaków" zakończył się ok. godz 22. Podczas manifestacji policja nie odnotowała niepokojących incydentów. Reporter WP Mateusz Dolak wybrał się na wydarzenie PiS z kamerą i pokazał, jak wyglądał przebieg marszu od kulis. Oprócz haseł "ruda wrona orła nie pokona", "wolne media" czy "Tusk sam się zlikwiduj" w kontekście do likwidacji spółek mediów publicznych, na proteście roiło się od kontrowersyjnych transparentów. Wielu uczestników porównywało premiera Donalda Tuska do Hitlera czy Putina. Naszą uwagę zwrócił transparent z hasłem "Tusk rewanżuje się za walkę z korupcją", gdzie podobizna polityka KO przypominała Adolfa Hitlera. Swoje niezadowolenie z rządów Tuska pokazali również uczestnicy, którzy do Warszawy przyjechali z Wrocławia. "Donald to kłamca i zdrajca Polski i Polaków. Kto tego nie widzi, ten ma sieczkę w głowie" - brzmiał transparent, którego zobrazowano karykaturą Tuska, będącego na plecach swojego wyborcy z wędką i kiełbasą wyborczą przed wyborami i bez niej po wyborach. Zwolennicy PiS na marszu byli wyposażeni w masę różnych transparentów. Większość skupiona była wokół nowego premiera. Nie zabrakło porównań także do Jaruzelskiego.