Skandaliczne słowa youtubera Marcina Roli. Zajmują się nim prokuratura i policja

Marcin Rola jest pod lupą policji i prokuratury po skandalicznych słowach o uczestniczkach Czarnego Protestu - dowiaduje się Wirtualna Polska. Zawiadomienie złożyła na początku kwietnia posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus.

Skandaliczne słowa youtubera Marcina Roli. Zajmują się nim prokuratura i policja
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Marcin Rola
Kamil Sikora

Toruńska policja bada film, w którym Marcin Rola obraża uczestniczki i uczestników Czarnego Protestu - poinformowała Wirtualną Polskę prokuratura. Zawiadomienie na twórcę kanału wRealu24 złożyła posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus. W nagraniu Rola mówi m.in. o "feminazistkach", "półmózgach, debilach, amebach, sklonowanych owcach", "śmieciach". Do tego porównuje islam z nazizmem.

"Na skandaliczne wypowiedzi pana Marcina Roli z wRealu24.pl trzeba reagować. Poszło zatem zawiadomienie do prokuratury. Nie ma mojej zgody na szkalowanie i opluwanie uczestniczek i uczestników Strajku Kobiet" - napisała na Twitterze Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej. Do wpisu załączyła skany zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa, które wysłała do toruńskiej prokuratury. Po miesiącu sprawdziliśmy, co stało się z zawiadomieniem.

"Prokurator po analizie zawiadomienia zlecił Komendzie Miejskiej Policji w Toruniu przeprowadzenie czynności sprawdzających pod kątem znamion występków z art. 212 par. 2 kk, art. 216 par. 2 kk i art. 257 kk. Czynności te nie zostały dotąd zakończone" - poinformował Wirtualną Polskę Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. Wymienione przez prokuratora artykuły kodeksu karnego dotyczą odpowiednio pomawiania w środkach masowego przekazu (grozi za to do 3 lat ograniczenia bądź pozbawienia wolności), znieważenia w środkach masowego przekazu (do roku ograniczenia bądź pozbawienia wolności) oraz publicznego znieważenia z powodu religii lub rasy (do 3 lat pozbawienia wolności).

- Oczekuję, że pan Marcin Rola poniesie konsekwencje tego, co mówi w mediach. Liczę, że dojdzie do rozprawy - mówi Wirtualnej Polsce posłanka Scheuring-Wielgus. - Policja była u mnie, ale ze względu na protest osób rodzin osób niepełnosprawnych jestem cały czas w Warszawie. W przyszyły poniedziałek policja będzie mnie przesłuchiwała w moim biurze poselskim w Toruniu - dodaje.

O komentarz poprosiliśmy też Michała Jeżewskiego. To prezes wydawnictwa Zona Zero, do którego należy portal wRealu24.pl. Wydało ono także głośną kilka miesięcy temu książkę Magdaleny Ogórek "Lista Waechtera".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (347)