Skandaliczne słowa Rydzyka o piekle w DPS w Jordanowie. Poseł oburzony
- Uderzają w biskupów, uderzają w księży, a teraz w siostry zakonne. (Chcą - red.) obrzydzić Kościół, obrzydzić osoby duchowne i realizować swój plan bez Boga - tak dyrektor Radia Maryja Tadeusz Rydzyk skomentował sprawę nadużyć, których dopuszczały się siostry prezentki w DPS w Jordanowie. Proceder opisali dziennikarze Wirtualnej Polski. Wypowiedź duchownego komentował w programie "Tłit" wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL-Koalicja Polska). - Wychodzi korporacjonizm, zwyczajny korporacjonizm. Ojciec Tadeusz Rydzyk nie jest w stanie rozróżnić, że zarzuty nie są skierowane do siostry zakonnej jako siostry zakonnej, tylko do siostry zakonnej, która podjęła się pracy na rzecz osób niepełnosprawnych. Nikt nie atakuje jej powołania, jej służby Bogu, tylko atakuje się ją za to, że doprowadziła do sytuacji takiej, w jakiej znaleźli się podopieczni. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to znaczy, że powinien sobie odpocząć - stwierdził. - Szanowny ojcze Tadeuszu: rodzice powierzyli tym siostrom swój największy skarb - skarb, który wymaga szczególnej opieki. Od sióstr można byłoby wymagać podwójnej wrażliwości na nieszczęście - wskazał Zgorzelski.