Kuriozalne słowa Kadyrowa do dowódcy z Mariupola. "Wbiegłeś tam jak szczur"
Ukraiński dowódca z zakładów Azowstal w dramatycznym nagraniu zaapelował o pomoc cywilom w Mariupolu. Na wezwanie zareagował czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow. - Wbiegłeś tam jak szczur i nie możesz się wydostać. Dlatego wzywasz wszystkich, aby ci pomogli. Wyjdź, poddaj się - stwierdził prorosyjski polityk.
Serhij Wołyna, dowódca ukraińskich żołnierzy, którzy bronią się w zakładach Azowstal, wystosował do światowych przywódców apel, w którym prosi o przeprowadzenie ewakuacji. Wojskowy nawiązał przy tym do operacji Dynamo przeprowadzonej w Dunkierce w maju 1940 roku.
Na wezwanie ukraińskiego dowódcy zareagował czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow. Prorosyjski polityk wezwał Serhija Wołynę do natychmiastowego poddania się.
- Przez niego wszyscy są tam ranni. O czym on w ogóle mówi? Czy ty w ogóle myślisz? Wbiegłeś tam jak szczur i nie możesz się wydostać. Dlatego wzywasz wszystkich, aby ci pomogli. Wyjdź, poddaj się. Jeśli nie chcesz się poddać, uwolnijcie cywilów i rannych. Rosja zapewni im wszystkie niezbędne rzeczy i lekarstwa - stwierdził Kadyrow.
Dramatyczna sytuacja w Mariupolu. Szpital polowy zniszczony
Od kilkunastu dni sytuacja w ukraińskim Mariupolu jest krytyczna. Część mieszkańców miasta znalazła schronienie w miejscowych zakładach Azowstal. W ciągu ostatniej doby rosyjscy okupanci przeprowadzili około 50 ataków z powietrza na Mariupol w obwodzie donieckim.
"Przez całą noc na wojskowy szpital polowy, znajdujący się na terenie zakładów Azowstal w Mariupolu, gdzie przebywają ranni obrońcy, Rosjanie masowo zrzucali ciężkie bomby zdolne przebić się przez wszelkie betonowe konstrukcje obronne" - przekazał pułk Azow.
W wyniku bombardowań zginęli żołnierze i cywile. W podziemnych schronach zakładu Azowstal wraz z obrońcami Mariupola przebywa co najmniej 1000 osób, w tym kobiety z dziećmi, osoby starsze oraz rodziny ukraińskich żołnierzy. Według władz ukraińskich w całym Mariupolu może znajdować się nadal około 120 tys. cywilów.
Źródło: RIA/t.me
Zobacz też: Dramatyczny apel obrońcy Mariupola. Żołnierz o sytuacji w hucie Azowstal
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski