Skandal z 20 mln dol. w tle
W sierpniu tego roku australijskie gazety rozpisywały się o seksskandalu, jaki wywołała przedstawicielka dyplomatyczna tego kraju i komisarz ds. handlu Elizabeth Masamune. Pani komisarz miała pomóc rodzimej spółce, związanej z Australijskim Bankiem Rezerw, w zdobyciu kontraktu na produkcję nowych banknotów w Wietnamie. Z tego powodu zachęcała do przekazywania znacznych sum pieniędzy dla pułkownika Anh Ngoc Luonga - jak się później okazało, oficera wywiadu i kochanka Masamune.
Skandal odbił się szerokimi echem, ponieważ Masamune miała dostęp do niejawnych informacji rządowych. W sprawie toczy się śledztwo, które ma zbadać, czy wysoko postawione osoby w Austrade (Australijskiej Komisji Handlu) i Banku Rezerw wspierały lub tuszowały rzekome przekazywanie łapówek wietnamskiemu pułkownikowi. Chodzi bowiem o niebagatelną kwotę 20 mln dol.